Przyznał, że miejsce "pod kreską" stresowało nie tylko piłkarzy i trenerów, ale wszystkich pracowników klubu. "Punktowo może nie wygląda to dziś znacząco, ale jesteśmy wreszcie powyżej strefy spadkowej. Przyszła wiosna i czas zaczerpnąć świeżego powietrza. O meczu z Cracovią już zapominamy i patrzymy do przodu" - dodał prezes. W najbliższej kolejce "Niebiescy" zagrają w piątek w Kielcach z Koroną, do której tracą cztery punkty. "To będzie z pewnością bardzo ciężkie i niezwykle ważne spotkanie. Widać jednak, że nasz zespół gra coraz lepiej, w sposób wyuczony, i myślę, że trenerzy znajdą też "klucz" do Korony" - podkreślił Smagorowicz. Chorzowianie od października 2014 "okupowali" 15., przedostatnie miejsce w tabeli. Teraz przesunęli się o dwie pozycje w górę. Od strefy spadkowej dzieli ich jeden punkt, do czołowej ósemki mają sześć "oczek" straty. Do końca zasadniczej części sezonu zostały trzy kolejki.Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy