Aktywność ekipy odpowiedzialnej w obozie Barcelony za marketing i social media od kilku dni budzi rosnące zażenowanie. Klub, który pozyskał właśnie Roberta Lewandowskiego, czołowego piłkarza świata, nijak nie potrafi przekuć sukcesu w medialne show. Zamiast tego obserwujemy nieudolne próby prezentacji, które jak do tej pory stanowią pasmo wizerunkowych porażek. Polski napastnik robi dobra minę do złej gry i w roli głównego bohatera wypada przyzwoicie. Cały "spektakl" wygląda jednak wyjątkowo marnie. Niespodziewanie w humorystyczny sposób odniósł się do tego jeden z klubów zaplecza PKO Ekstraklasy. W piątek w mediach społecznościowych Podbeskidzia Bielsko-Biała pojawił się film, na którym przedstawiony zostaje nowy piłkarz pierwszej drużyny - Michał Willmann. Lewandowski doczekał się dublera. To nie kaskader Nagranie ewidentnie wzorowane jest na klipie nakręconym na wybrzeżu Miami, gdzie pierwszoplanową postacią był "Lewy". Świadczy o tym nie tylko plażowa sceneria i wieża ratownicza jako miejsce akcji, ale również palec operatora, który - podobnie jak w filmie Barcelony - przez moment przysłania kadr. Tak się składa, że Willmann akurat tego dnia obchodzi 18. urodziny. Otrzymał więc od klubu niecodzienny prezent inspirowany nowym etapem kariery Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski sposobi się tymczasem do debiutu w barwach "Dumy Katalonii". Premierowy występ zaliczy w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego (godz. 5.00). W Las Vegas Barcelona zmierzy się z Realem Madryt. O szczegółach transmisji tego i kolejnych meczów z udziałem Roberta Lewandowskiego przeczytasz TUTAJ. ZOBACZ TAKŻE: