W pierwszej połowie sporo się działo. Już w 12. minucie Odra mogła objąć prowadzenie. Do siatki trafił nawet Arkadiusz Piech, ale faulował Marko Roginicia. W 29. minucie piłka znowu znalazła się w bramce Podbeskidzia. Tym razem piłkarze Odry rozmontowali obronę i Janus umieścił piłkę w siatce. Sędzia odgwizdał jednak spalonego. Podbeskidzie nie zamierzało wypuścić szansy na awans do PKO Ekstraklasy i rzuciło się na rywali. W 36. minucie Bartosz Jaroch, który w roli kapitana zastępował Łukasza Sierpinę, mocnym strzałem pokonał bramkarza. Cztery minuty później wynik podwyższył Karol Danielak. Tym razem Jaroch zaliczył asystę. Co prawda trochę przypadkową, ale wywalczył piłkę i piętą zagrał do kolegi, który skutecznie zakończył akcję. Odra jednak nie składała broni. Jeszcze przed przerwą zdobyli bramkę kontaktową. W 45. minucie na lewym skrzydle znalazł się Patryk Janasik. Wydawało się, że będzie dośrodkowywał, ale zdecydował się na strzał pierwszej piłki. Precyzyjnie uderzył i zaskoczył Martina Polaczka. Goście bardzo dobrze zakończyli pierwszą połowę, ale fatalnie zaczęli drugą. Już dwie minuty po wznowieniu gry stracili bramkę. Niefortunnie interweniował Piotr Żemło i trafił do własnej bramki. Gdy w 63. minucie Podbeskidzie wyszło na prowadzenie 4-1 po trafieniu Michała Rzuchowskiego, w Bielsku-Białej zaczęły strzelać szampany. Czy jednak nie za wcześnie?Odra nie złożyła bowiem broni i na dziewięć minut przed końcem doszła rywala na wynik 3-4! Bramki dla Odry zdobywali Szymon Skrzypczak oraz Jarosław Czernysz. "Górale" utrzymali jednak prowadzenie do końca spotkania i po ostatnim gwizdku mogli fetować awans do Ekstraklasy! Podbeskidzie Bielsko-Biała - Odra Opole 4-3 (2-1)Bramki: 1-0 Jaroch (36.), 2-0 Danielak (40.), 2-1 Janasik (45.), 3-1 Żemło (48. - bramka samobójcza), 4-1 Rzuchowski (63.), 4-2 Skrzypczak (73.), 4-3 Czernysz (81.).1. liga: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy