Wtorkowy mecz ze Stalą Rzeszów był ostatnią nadzieją Zagłębia Sosnowiec na pozostanie w I lidze. Choć i przed spotkaniem wiadome było, że szanse na to są jedynie iluzoryczne. Już w 4. minucie Stal na prowadzenie wyprowadził Arsen Hrosu i goście nie oddali już go do końca spotkania. Gospodarze mieli swoje szanse na doprowadzenie do wyrównania, ale ich nie wykorzystali. Tym samym Zagłębie straciło już matematyczne szanse na utrzymanie w I lidze. Drużyna z Sosnowca wygrała tylko 2 z 29 spotkań, przegrywając aż 18 razy. Z 15 punktami zamyka ligową tabelę. Bliskie spadku z ligi jest także Podbeskidzie Bielsko-Biała, które do bezpiecznej pozycji traci aż 8 punktów. Do końca sezonu pozostało 5 kolejek. Zagłębie Sosnowiec spadło do I ligi Zagłębie ma za sobą bardzo burzliwy sezon. Zimą realną władzę w klubie objął Rafał Collins, którego porządki i metody nie wszystkim przypadły do gustu. Zagłębie przeprowadzało dziwne transfery, a kontrowersje budziła też postać trenera Aleksandra Chackiewicza. Na początku kwietnia doszło do poważnej awantury, w czasie której kibice wtargnęli na trening Zagłębia i zaatakowali trenera Chackiewicza. Mieli też zachowywać się agresywnie w stosunku do piłkarzy. Wkrótce trener Chackiewicz został zwolniony z pracy, a wcześniej z funkcji prezesa zrezygnował Arkadiusz Aleksander. Chaos w klubie miał przełożenie także na sportowe wyniki i zakończył się spadkiem drużyny do II ligi.