Zawodnicy Adriana Gul’i na razie są na urlopach, a do treningów mają wrócić 5 stycznia. - Czeka nas dużo pracy, ale wierzę w korzystne wyniki w lidze oraz w Pucharze Polski. Liczy się dla mnie pokora i praca - mówi w wywiadzie dla Interii Adrian Gul’a, trener Wisły. Przygotowania wiślacy rozpoczną od badań, a później będą trenowali w bazie w Myślenicach. 12 stycznia zmierzą się ze słowackim Tatranem Liptowski Mikulasz, a trzy dni później będą siedzieli w samolocie do Belek, gdzie odbędzie się zgrupowanie. W Turcji krakowianie spędzą 12 dni i zagrają trzy sparingi: z węgierskim FC Honved Budapeszt (18 stycznia), azerskim Karabachem Agdam (25 stycznia), a szczegóły trzeciego sparingu (ma być rozegrany 22 stycznia) są jeszcze ustalane. Szczególnie ciekawie zapowiada się spotkanie z Azerami. To właśnie z Karabachem Wisła zagrała pamiętny dwumecz w 2010 r. U siebie krakowianie przegrali 0-1, ale w klubie uznano to tylko za wpadkę. W Baku gospodarze wbili jednak trzy bramki w siedem minut i po porażce 2-3 ekipa Henryka Kasperczaka pożegnała się z marzeniami o awansie do Ligi Europejskiej. Niedługo po tej przegranej Kasperczak został zwolniony i przy Reymonta pojawił się Robert Maaskant, który doprowadził Wisłę do ostatniego mistrzostwa Polski. Wisła Kraków. Start rundy z Rakowem Częstochowa Wisła z Turcji wróci 27 stycznia, a 6 lutego rozpocznie rundę wiosenną wyjazdowym spotkaniem z Rakowem Częstochowa. Przypomnijmy, że po rundzie jesiennej krakowianie zajmują 13. miejsce w tabeli i mają pięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Jeśli jednak w zaległym spotkaniu Legia Warszawa pokona Termalikę Bruk-Bet Nieciecza, to różnica stopnieje do trzech punktów. - Biorę odpowiedzialność za lepszą wiosnę - podkreśla trener Gul’a. Piotr Jawor