Nieprawdopodobna sytuacja w meczu Wisły Kraków. Emocje do samego końca
Stal Rzeszów dwa razy wykonywała ten sam rzut karny, ale za każdym razem nieskutecznie. Mimo to goście napędzili sporo strachu liderowi Betclic 1. ligi, ale ostatecznie Wisła Kraków wygrała 2:1 i zanotowała trzecie zwycięstwo z rzędu.

- Byłoby idealnie, gdybyśmy szybko otworzyli to spotkanie. Zawsze staramy się od samego początku dominować i narzucić swoją grę. Szczególnie u siebie - podkreślał przed meczem Mariusz Jop.
Szkoleniowiec Wisły Kraków po raz kolejny w tym sezonie nie rzucał słów nie wiatr. Co prawda to Stal zaatakowała od pierwszej minuty, ale za moment gospodarze zrobili to znacznie konkretniej.
Maciej Kuziemka dograł ze skrzydła, piłka trafiła pod nogi Juliusa Ertlthalera i Austriak już po niespełna trzech minutach dał Wiśle prowadzenie.
Krakowianie jakby chcieli jednak trochę podnieść dramaturgię spotkania i chwilę później wystawili na próbę Patryka Letkiewicza. Wielki błąd popełnił Angel Rodado, który podał piłkę do Jonathana Juniora i napastnik gości pomknął sam na sam z bramkarzem Wisły, ale Letkiewicz okazał się szybszy.
Stal w tym sezonie wychodzi z założenia, że lepiej atakować niż bronić, więc rzeszowianie nie próbowali zamykać się na swojej połowie, tylko grali otwartą piłkę. To dawało też kolejne okazje wiślakom, a najlepsze okazje miał Angel Rodado. Najpierw zamiast strzału zdecydował się na niecelne podanie, a tuż przed przerwą Swiatosław Waniwśkyj świetnie obronił uderzenie Hiszpana.
Wisła - Stal Rzeszów Ogromne emocje w drugiej połowie
Pierwszy kwadrans drugiej połowy nie zapowiadał tego, co się stanie w okolicach 60. minuty. Oliwier Sławiński padł w polu karnym, ale sędzia nie podyktował rzutu karnego. Zmienił jednak decyzję po obejrzeniu VAR-u i do piłki podszedł Junior. Brazylijczyk uderzył w prawy róg bramki Letkiewicza, ale bramkarz Wisły odbił piłkę. Za chwilę sędzia jednak znów był przy monitorze, bo okazało się, że Letkiewicz w momencie uderzenia nie stał już na linii bramkowej i karnego powtórzono. Tym razem do piłki podszedł Sebastien Thill, ale poślizgnął się i przestrzelił nad bramką.
Mimo dwóch doskonałych okazji, Stal wciąż była bez gola, a za moment otrzymała kolejny cios, bo Rodado kapitalnym uderzeniem z pierwszej piłki z linii pola karnego podwyższył na 2:0.
To trafienie nie złamało jednak rzeszowian, bo za moment Seif Darwish zdobył kontaktową bramkę. Później była jeszcze nieuznana bramka Marko Bozicia (wiślak dotknął piłkę ręką), kilka niezłych akcji z obu stron, ale ostatecznie do gospodarze zanotowali kolejne zwycięstwo.
PJ






![Arka Gdynia - Lech Poznań. Gdzie oglądać? [TRANSMISJA NA ŻYWO, PROGRAM TV]](https://i.iplsc.com/000LWBSHK0AHKFG0-C401.webp)

![Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok. Gdzie oglądać? [TRANSMISJA]](https://i.iplsc.com/000LWBCFFI8K9J0E-C401.webp)


![Cetla Vigo - FC Barcelona. O której godzinie i gdzie oglądać? [TRANSMISJA NA ŻYWO, TV]](https://i.iplsc.com/000LW17SCVC5P5JB-C401.webp)

![Legia Warszawa - BB Termalica Nieciecza. Gdzie obejrzeć? [TRANSMISJA]](https://i.iplsc.com/000LWB4JF7OU8ME8-C401.webp)