<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-1-liga,cid,696,sort,I">Nice I liga - sprawdź wyniki oraz tabelę!</a> Zagłębie zakończyło poprzedni sezon na trzecim miejscu. Do drugiej wtedy w tabeli I ligi Wisły Płock sosnowiczanie stracili dwanaście punktów. Teraz awans był na wyciągnięcie ręki. Zagłębie ponownie kończy sezon na trzecim miejscu, z tym że tym razem do awansu zabrakło ledwie punktu. Drugi w tabeli Górnik Zabrze, który dziś wygrał w Puławach z Wisłą 2-1, ma na koncie 58 punktów, Zagłębie ma ich 57. Sosnowiczanie mają jednak korzystniejszy bilans gier z zabrzanami, dwa razy w tych rozgrywkach wygrywali z nimi po 2-1. Wystarczyło tydzień temu nie przegrać z Chrobrym w Głogowie czy kolejkę wcześniej pokonać u siebie Stal Mielec... Właśnie o ostatnie mecze fani mieli największe pretensje do swoich piłkarzy. - Ch.. graliście w nich! - padał niewybredne sformułowania pod adresem graczy z Sosnowca, którzy stali w drzwiach klubowej szatni i spokojnie słuchali tyrady kibiców, którzy nie przebierali w słowach. - Czy wy naprawdę myślicie, że przegraliśmy wszystko w dwóch czy trzech ostatnich meczach?! Na to złożył się cały sezon - starał się przekonywać strzelec gola w dzisiejszym spotkaniu z GKS Michał Fidziukiewicz. Takie argumenty na niewiele się zdały. W końcu, żeby uspokoić napiętą sytuację, pod wejściem do klubowej szatni zgromadzono dodatkowe siły służb porządkowych. Już po meczu nieoczekiwane kłopoty mieli też tyszanie. Z powodu obawy przed zamieszkami zamknięto bramę wjazdową na Stadion Ludowy, tak, że ekipa GKS nie mogła wyjechać z Sosnowca. Potrzebne były prośby o otwarcie bramy. Michał Zichlarz, Sosnowiec