W tym sezonie Miedź na własnym stadionie już dwa razy zanotowała komplet kibiców - w derbowym meczu z KGHM Zagłębiem Lubin i Legią Warszawa. Wówczas na trybunach kameralnego stadionu przy al. Orła Białego pojawiło się blisko sześć tysięcy fanów. W piątek ten wynik zostanie poprawiony i już jest pewne, że starcie ze Śląskiem obejrzy około 6300 widzów. "Dostaliśmy zgodę na organizację tego spotkania bez sektora buforowego, a to oznacza, że na stadion będzie mogło wejść więcej kibiców. Bilety sprzedają się bardzo dobrze i pozostało już ich niewiele. Na pewno na trybunach w piątek zasiądzie ponad sześć tysięcy kibiców" - przekazał Brusiło. Sektor buforowy jest potrzebny, aby oddzielić od siebie kibiców gospodarzy oraz gości i tym samym zapobiec ewentualnym awanturom na trybunach. W tym przypadku nie będzie on potrzebny, bo fani Śląska i Miedzi mają tzw. zgodę. "Cieszymy się, że mecz wzbudza tak ogromne zainteresowanie. Liczymy, że kibice obu zespołów stworzą fantastyczną atmosferę, a piłkarze świetne widowisko. Miedź już co prawda grała z Śląskiem, ale jeszcze nigdy nie w Ekstraklasie" - dopowiedział Brusiło. Obie ekipy mierzyły się z sobą w trzeciej oraz drugiej lidze i na 12 meczów ani razu nie było remisu: dwa razy wygrywali legniczanie i 10-krotnie górą był Śląsk. Ostatni raz Miedź mierzyła się z wrocławianami 11 lat temu w Pucharze Polski i po dogrywce wygrali ci drudzy 3-2. Początek meczu Miedź - Śląsk w piątek o godz. 18.Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy