Przygoda Turka z Lechią zakończyła się skandalem. Pod koniec lipca prezes gdańskiego klubu - Paolo Urfer wydał oświadczenie, w którym nie brakowało mocnych słów. - Durmus zdecydował się opuścić Klub i domaga się przed FIFA otrzymywania wynagrodzenia do czerwca 2025 r. Nie zamierzamy na to pozwolić - nasi prawnicy są przygotowani, a Durmus nie miał prawa wysuwać takich żądań. To on będzie musiał zrekompensować Klubowi straty poniesione w wyniku swojego nieakceptowalnego zachowania - mówił Urfer. Niecodzienna interwencja bramkarza Legii. Trener mówi o... przypadku Durmus miał być gwiazdą PKO Ekstraklasy Durmus rozwiązał kontrakt z winy klubu, który nie wywiązywał się ze zobowiązań płatnicznych. Nie był to pierwszy taki przypadek w Lechii. W ostatnich latach na taki sam ruch zdecydowali się m.in. Rafał Wolski czy Sławomir Peszko. Turecki pomocnik miał świetne wejście na polskie boiska. Najpierw strzelał w sparingach, później przełożył skuteczność na rozgrywki ligowe. Sporo asystował. Mówiło się, że może być jedną z gwiazd PKO Ekstraklasy, która w Polsce się wypromuje i wróci za granicę.Po dobrej debiutanckiej rundzie wiosną spuścił z tonu. W 35 spotkaniach zdobył jednak 7 bramek i do swojego dorobku dorzucił pięć asyst. O rozczarowaniu nie było mowy. Piłkarz zdecydowanie gorzej prezentował się w sezonie 2022/23, który zakończył się spadkiem drużyny z Gdańska do Fortuna I ligi. Na początku rozgrywek doznał kontuzji. Po powrocie na boisko nie wrócił już do swojej optymalnej formy. W 31 meczach strzelił tylko dwa gole i trzykrotnie asystował. Eksplozja radości przy Łazienkowskiej! Wielkie emocje w meczu Legii Górnik Łęczna podpisał z nim kontrakt Przedstawiciele Durmusa szukali zawodnikowi nowego pracodawcy przez kilka dobrych tygodni. Wydawało się, że jeśli pozostanie w Polsce, to tylko w klubie z Ekstraklasy. Tak się nie stało, bo podpisał kontrakt z pierwszoligowym Górnikiem Łęczna. To bardzo duży transfer wicelidera Fortuna I ligi. Zielona-Czarni tracą do liderującej Odry Opole tylko punkt. Nad trzecim GKS-em Tychy mają trzy punkty przewagi. W następnej kolejce Górnik podejmie Zagłębie Sosnowiec. Mecz zaplanowano na 2 października na godzinę 18:00.