Warta Poznań przegrała z Zagłębiem Lubin 0-2, choć sama miała rzut karny i kilka innych znakomitych sytuacji. Świetnie bronił jednak Dominik Hładun. - Muszę powiedzieć, że to był jeden z lepszych meczów Warty, jakie widziałem na żywo, a przecież to drugi sezon tego klubu w Ekstraklasie. Wynik nie jest jednak taki, jakby warciarze sobie życzyli. Stworzyła sobie więcej sytuacji, miała rzut karny, ale fantastycznie spisywał się Hładun. To był jego meczu i to on załatwił Zagłębiu punkty. Tyle że dwie bramki gospodarze stracili, a zwłaszcza przy pierwszej mogli zrobić coś więcej - oceniał Rumak. Warta Poznań jest już w strefie spadku Poznaniacy przeważali już w pierwszej połowie, ale po przerwie długimi fragmentami zamykali Zagłębie na jego połowie. W takim momencie stracili jednak gola na 0-2. - Sekundy wcześniej była sytuacja, gdy bodaj Grzesik uderzał, ale bramkarz wybronił i poszedł kontratak. Taki już jest futbol. Trzymam kciuki za poznańskie zespoły, ale z taką grą Warta będzie punktować. Pokazała dużo jakości, dużo pasji, ale trzeba jeszcze poprawić pewne elementy w defensywie. Jeśli pójdzie tą drogą, to punkty powinny zostawać w Poznaniu - uważa Rumak. Jego zdaniem zespół "Zielonych" wygląda lepiej niż w poprzednim sezonie, choć wyniki ma znacznie gorsze niż wiosną. - Byłbym spokojny o Wartę. Na pewno będzie jej trudno powtórzyć wynik z tamtego sezonu, ale jako klub i zespół zrobiła duży postęp - zakończył selekcjoner reprezentacji U-19. Andrzej Grupa