- Przede mną długa droga do powrotu na poziom, na którym jeszcze niedawno byłem. Kierunek wschodni mi służy, więc mam nadzieję znaleźć tam kolejnego pracodawcę - zdradza Kowalczyk. - Musiałbym zrobić ogromny krok do przodu, żeby dać sygnał trenerowi kadry. Moja sytuacja nie jest za ciekawa, ponieważ jestem bez klubu - dodaje obrońca.- Ochota do gry jest jak nigdy, więc mam nadzieję, że uda się znaleźć fajny klub - zakończył Kowalczyk.