Burliga doznał kontuzji kolana w sparingowym meczu z MFK Rużomberok. Po ostrym wejściu rywala obrońca Wisły musiał opuścić boisko. Istniało nawet ryzyko zerwania więzadeł. Na szczęście uraz nie okazał się groźny i Burliga pojechał z drużyną na zgrupowanie do Turcji. 26-letni zawodnik trenował już w pełnym wymiarze czasowym i stopniowo wraca do pełnej dyspozycji.Skład drużyny podczas poniedziałkowego porannego treningu był nieco okrojony: na murawie nie pojawili się Arkadiusz Głowacki i Dariusz Dudka, którzy już w niedzielę nie grali w meczu sparingowym. Obaj zawodnicy ćwiczyli tylko na siłowni. Nieobecny był także Macieja Sadlok, który dostał dzień wolnego. Po meczu z Guangzhou R&F F.C. sztab szkoleniowy Wisły zadecydował, że pierwszy poniedziałkowy trening będzie miał luźniejszą formę. Ci zawodnicy, którzy w większym wymiarze czasowym grali w dwóch ostatnich sparingach, ograniczyli się do pomeczowego rozbiegania. Dla reszty piłkarzy zostały przygotowane ćwiczenia, które miały na celu poprawę techniki użytkowej. We wtorek "Biała Gwiazda" miała rozegrać sparing z Admirą Wacker, ale spotkanie zostało odwołane. Austriacy poprosili o zmianę terminu meczu z powodu dużej ilości kontuzji w swoim zespole, lecz w proponowanym przez nich czasie podopieczni Franciszka Smudy zmierzą się z Kubaniem Krasnodar.