Wisła Kraków nie ma łatwego początku sezon 2018/2019 Lotto Ekstraklasy. Klub ma zaległości finansowe wobec miasta, do końca okresu przygotowawczego nie było wiadomo, czy zagra pierwsze mecze w lidze na swoim stadionie przy ul. Reymonta. Z pomocą Wiśle przyszły władze rozgrywek, ale sytuacja w klubie wciąż jest napięta. W sobotę rezygnację złożył Damian Dukat, dotychczasowy wiceprezes zarządu Wisły Kraków SA. Dukat wyjaśnił swoje motywacje w liście, który opublikował na Twitterze: Oświadczenie ws. rezygnacji członka zarządu przedstawił także klub (pisownia oryginalna): "Decyzja Prezesa Dukata ma na celu ukrócenie nieuzasadnionej fali krytyki oraz bezpodstawnych zarzutów podnoszonych zarówno wobec klubu, jak i samego Prezesa Dukata. Wisła Kraków dziękuje wiceprezesowi za wspólne miesiące ciężkiej pracy na rzecz poprawy sytuacji w klubie i wokół niego. Bez jego wiedzy, doświadczenia i wyczucia wiele problemów pozostałoby nierozwiązanych do dzisiaj, a klub byłyby w znacznie gorszej kondycji. To dzięki olbrzymiemu zaangażowaniu Prezesa Dukata było możliwe szybkie i skuteczne zamknięcie kryzysu wokół sprawy przejęcie tytułu własności od poprzedniego właściciela Wisła Kraków SA na rzecz Towarzystwa Sportowego Wisła. Zarząd ma świadomość, że nie wszystkie decyzje podjęte wspólnie okazały się wystarczająco efektywne czy korzystne. Ale zawsze przyświecał im jeden cel - sukces sportowy Wisły Kraków. Wierzymy, że mimo rezygnacji z zarządu Damian Dukat pozostanie w drużynie Białej Gwiazdy." Na razie nie wiadomo, czy poza prezes Marzeną Sarapatą ktoś znajdzie się w zarządzie klubu i jak Wisła Kraków poradzi sobie z kryzysem już u progu sezonu.