Gospodarze byli zespołem zdecydowanie lepszym, a "Niebieskich" skarcili kolejno: Stefan Todorow, Szymon Pawlak, Branko Rasic i Łukasz Kalinowski. W tabeli nadal prowadzi Zawisza (34 pkt), ale i zespół z Bydgoszczy doznał nieoczekiwanej wyjazdowej porażki. Lidera pokonało Podbeskidzie, a wynik (3:2 dla drużyny z Bielska) został ustalony już do przerwy. Dwa gole dla gospodarzy strzelił Marcin Józefowicz. Punkt do Ruchu (32 pkt) i Zawiszy odrobiła więc trzecia w klasyfikacji Jagiellonia (31 pkt), która po ciężkim meczu zremisowała na wyjeździe ze Stalą Stalowa Wola 2:2. Remis dla gości z Białegostoku uratował dopiero w 81. minucie Michał Trzeciakiewicz. Tylko jedną bramkę zobaczyli kibice w Opolu, gdzie tamtejsza Odra pokonała Piast Gliwice 1:0. Strzelcem jedynej bramki w tym spotkaniu był Enyinnaya, który pokonał golkipera rywali w 84. minucie. Efektowne zwycięstwo zanotowała Lechia Gdańsk, która na własnym boisku rozbiła Kmitę Zabierzów 5:1. Dwukrotnie do siatki beniaminka trafił Paweł Buzała, a po jednym golu dołozyli ponadto Piotr Cetnarowicz, Mariusz Pawlak (z karnego) oraz Piotr Wiśniewski. Marek Citko i Maciej Tataj zdobyli po dwa gole, prowadząc stołeczną Polonię do "domowego" zwycięstwa nad Miedzią Legnica 5:0. Ten pierwszy był bohaterem spotkania, bo nie tylko dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, ale i wypracował ostatnią bramkę. Trafienie na swoim koncie zapisał także Konrad Gołoś. Warto odnotować pierwsze w historii zwycięstwo w tym sezonie piłkarzy Łomżyńskiego Klubu Sportowego, którzy pokonali w Polkowicach Górnika 1:0. Jedynego gola zdobył Andrzej Rybski. Mimo zwycięstwa łomżanie zamykają tabelę. W siedmiu spotkaniach 15. kolejki padło 26 bramek. Sędziowie ukarali piłkarzy 32 żółtymi kartkami, a na trybunach zasiadło ok. 13 tysięcy widzów. Zobacz WYNIKI oraz ZDOBYWCÓW GOLI w 15. kolejce