O możliwym angażu Brzęczka informowaliśmy na początku września. Piekarczyk nie miał w Katowicach wysokich notowań. GKS w tym sezonie miał nawiązywać walkę z czołówką, ale błąka się w ogonie tabeli. W tej chwili zajmuje czwarte miejsce od końca. Nic więc dziwnego, że z powodu niezadowalających wyników, Piekarczyk podał się do dymisji. Zresztą nie tylko on, bo zrezygnował też Grzegorz Proksa, były bokser, który w Katowicach był dyrektorem sportowym.Działacze funkcję pierwszego szkoleniowca powierzyli Brzęczkowi, który niespełna miesiąc temu został zwolniony z Lechii Gdańsk. Były reprezentant Polski krótko był więc na bezrobociu.W Katowicach wiążą z nim duże nadzieje, bo w Gdańsku Brzęczek spisywał się nieźle. W poprzednim sezonie wywalczył piąte miejsce w lidze, ale początek obecnych rozgrywek mu nie wyszedł. Działacze zdecydowali, że powinien zastąpić go Thomas von Heesen.Brzęczek to były 42-krotny reprezentant Polski. W 1992 roku sięgnął z "Biało-czerwonymi" po wicemistrzostwo olimpijskie w Barcelonie. W karierze piłkarskiej występował m.in. w Lechu Poznań, Górniku Zabrze, GKS-ie Katowice, a także Tirolu Innsbruck, Maccabi Hajfa, czy Sturmie Graz.Po zakończeniu kariery piłkarskiej rozpoczął pracę jako szkoleniowiec. W latach 2010-2014 prowadził zespół Rakowa Częstochowa, a następnie objął stanowisko trenera Lechii Gdańsk. Współpracę z gdańskim klubem zakończył na początku września bieżącego roku. Z GKS-em Katowice podpisał kontrakt ważny do czerwca 2017 roku. Funkcję drugiego trenera obejmie Tomasz Mazurkiewicz, który współpracował wcześniej z Jerzym Brzęczkiem w Lechii Gdańsk. Skład sztabu szkoleniowego uzupełniają asystent Mateusz Łajczak oraz trener bramkarzy Janusz Jojko.