Jarka w sobotnim sparingu ze Ślęzą Wrocław zdołał wpisać się na listę strzelców. - Budujące jest to, że strzelam, ale patrzmy na renomę przeciwnika. W lidze będę musiał być bardziej skuteczny. Mecze o punkty zweryfikują nasze przygotowanie do sezonu, które powinno być w miarę dobre - zauważa zawodnik Górnika. Oglądając poczynania napastnika "biało-niebiesko-czerwonych" można zauważyć, że często daje się złapać w pułapkę ofsajdową. - Brakuje mi właśnie takiego Jerzego Brzęczka, bowiem to on doskonale umiał dograć piłkę z każdej pozycji. Przy moich golach miał zawsze spory udział - Jarka chwali swojego byłego kolegę z drużyny, który postanowił zakończyć karierę. - Z tego, co się orientuję to Jurek nie zniknie z pola widzenia, ponieważ chce się zająć "trenerką" - dodaje Jarka. - Między mną, a pomocnikami musi być większe zrozumienia. Podczas obozu w Dzierżoniowie i treningów na własnych obiektach musimy znaleźć skuteczną receptę, bym mógł jak najczęściej wychodzić sam na sam z bramkarzem rywala - kończy piłkarz zabrzańskiego Górnika.