Bartoszek w czwartek objął zespół spadkowicza, po tym jak we wrześniu pożegnał się z klubem Mariusz Rumak. Drużynę tymczasowo prowadził Daniel Osiński. W sobotę nowy szkoleniowiec Zawiszy udanie zadebiutował na ławce trenerskiej w Chojnicach. Bramki dla gości zdobyli Sylwester Patejuk i Szymon Lewicki. Jeszcze lepiej wypadł debiut Brzęczka jako trenera GKS Katowice. Były szkoleniowiec Lechii Gdańsk powrócił na Pomorze, aby poprowadzić swoich nowych podopiecznych do wygranej z Drutex Bytovią Bytów 3-0. Pierwszą bramkę w tym meczu strzelił Słowak Oliver Praznovski, a dwie kolejne dołożył Grzegorz Goncerz, który dwukrotnie pokonał bramkarza rywali w niespełna cztery minuty (74. i 78.). Drugi pierwszoligowiec z Katowic - Rozwój, przegrał na własnym boisku z Zagłębiem Sosnowiec 0-1. Natomiast drugi spadkowicz PGE GKS Bełchatów bezbramkowo zremisował u siebie z Pogonią Siedlce. Z kolei MKS Kluczbork pokonał na wyjeździe Sandecję Nowy Sącz 2-1. W piątek Dolcan Zabki zremisował na własnym boisku z Chrobrym Głogów 1-1. Podwarszawski zespół po raz pierwszy zagrał na własnym obiekcie przy sztucznym oświetleniu. Oba gole padły po rzutach karnych. W 18. minucie bramkę dla gości zdobył Wołodymyr Hudyma, po tym jak sam był faulowany w polu karnym przez Piotra Petasza. Ten ostatni zrehabilitował się 20 minut później, bo po efektownej akcji został sfaulowany w polu karnym rywali, a skutecznym egzekutorem "jedenastki" był Paweł Tarnowski. W innych piątkowych meczach Arka Gdynia wygrała na wyjeździe z Olimpią Grudziądz 2-1, a Miedź Legnica bezbramkowo zremisowała u siebie z Wigrami Suwałki. Tym samym zespół z Suwałk, który po piątej kolejce prowadził w tabeli, nie wygrał szóstego kolejnego meczu ligowego. W niedzielę odbędzie się tylko jeden mecz I ligi. Stomil Olsztyn podejmie sąsiadującą z nim w tabeli Wisłę Płock.