Jeszcze niedawno obie drużyny mierzyły się ze sobą na poziomie Ekstraklasy, a ich pojedynki żartobliwie określano "derbami gminy Żabno", z uwagi na fakt, iż Sandecja swoje mecze domowe rozgrywała właśnie na stadionie w Niecieczy. Tym razem lepsza okazała się drużyna Bruk-Betu, która wygrała przewagą jednej bramki. Jedynego gola w spotkaniu zdobył Artjom Putiwcew w 61. minucie meczu. W końcówce gry niezapomnianą zmianę w zespole gospodarzy dał 20-letni Kamil Palacz. Pomocnik pojawił się na boisku w 76. minucie, by odpowiednio w 88. i 89 min obejrzeć dwie żółte kartki i wylecieć z boiska. Dzięki wygranej Bruk-Bet awansował na pozycję wicelidera, choć oba mecze wygrał w najniższym możliwym stosunku i legitymuje się dorobkiem bramkowym 2-0. Z kolei Sandecja doznała drugiej porażki (poprzednio 1-3 z Miedzią Legnica) i jest bez punktów po dwóch kolejkach I ligi. Sandecja Nowy Sącz - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0-1 (0-0). Bramka: 0-1 Artem Putiwcew (61.). Żółta kartka - Sandecja Nowy Sącz: Maciej Małkowski, Kamil Palacz. Bruk Bet Termalica Nieciecza: Artem Putiwcew, Marcin Grabowski. Czerwona kartka za drugą żółtą - Sandecja Nowy Sącz: Kamil Palacz (88.). Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom). Mecz bez udziału publiczności. Pierwotnie mecz miał się rozpocząć o godzinie 19., jednak w związku z pożarem stacji transformatorowej, co spowodowało brak możliwości gry przy sztucznym oświetleniu, początek spotkania przeniesiono na godz. 17.00. 1. liga: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy WG