Do zakończenia rozgrywek zostały jeszcze trzy kolejki, a szanse na bezpośredni awans (uzyskują go dwa pierwsze zespoły) mają: Bruk-Bet Termalica, Radomiak, GKS Tychy, Arka Gdynia i ŁKS. Niecieczanie mają 64 punkty, Radomiak 59, GKS i Arka po 56, a ŁKS 54. - Pierwsze miejsce zajmie Termalica, a drugi według mnie będzie Radomiak. Obecnie są w najlepszej formie z pozostałych kandydatów do awansu, do tego mają bardzo wyrównany skład. Ich największym rywalem będzie GKS. Z kolei ŁKS ma mocną ofensywę, ale popełniają błędy w tyłach - ocenia Czikosz. Podobnie wynika z analizy portalu 90minut.pl, który Termalice daje 99,97 proc. szans na awans, Radomiakowi 82,55 proc., Arce 12,72 proc. GKS-owi 4,56 proc., a ŁKS-owi zaledwie 0,2 proc. Drużyny, które nie załapią się na dwa pierwsze miejsca nie muszę jednak spisywać sezonu na straty, ponieważ zespoły z miejsc 3. - 6. zagrają w barażach, których zwycięzca uzupełni stawkę ekstraklasowców. Szansę na załapanie się do pierwszej szóstki mają jeszcze Górnik Łęczna, Miedź Legnica, Odra Opole, Chrobry Głogów, Widzew Łódź, a nawet Sandecja, która obecnie zajmuje 11. pozycję. Dużo mniejsze emocje towarzyszą walce o utrzymanie. Z I ligi spada tylko jeden zespół, a ostatni GKS Bełchatów ma już sześć punktów mniej od Zagłębia Sosnowiec. - Bełchatowianie nie są już chyba w stanie się uratować - uważa Czikosz, którego Puszcza obecnie zajmuje 13. pozycję. - Na razie koncentrujemy się na tym, by jak najlepiej zakończyć sezon i zobaczymy, co będzie działo się latem - zaznacza 33-letni Słowak. PJ