- Pierwsze minuty były z naszej strony zbyt asekuracyjne, ale po stracie bramki zespół pokazał, że potrafi grać - mówił po meczu Smuda. - Cieszy to, iż były ładne momenty i widoczny jest progres w grze. Problemem jest tylko to, że nie zdobyliśmy bramki - żałował szkoleniowiec Górnika. - Muszę jednak przyznać, że dawno nie widziałem drużyny, w której wszyscy piłkarze sami się mobilizują i motywują. Mimo tych porażek jestem przekonany, że właśnie dlatego utrzymamy się w Ekstraklasie - powiedział. - Walka o to będzie do końca, a dla nas ważne jest i to, że zespół w dobrym tempie gra przez pełne 90 minut, co jest efektem odpowiedniego przygotowania. Dziękuję też kibicom za doping w tym meczu - dodał. Z wygranej cieszył się trener Zagłębia Piotr Stokowiec. - Na pewno cieszą trzy punkty i tylko z tego jestem zadowolony. Nasze ambicje sięgają lepszej jakości, a dziś dobrze graliśmy tylko początkowe dwadzieścia minut, choć zostawiliśmy sporo zdrowia - nie ukrywał. - Życzę Górnikowi, żeby się utrzymał w Ekstraklasie, bo ten stadion zasługuje, żeby tu odbywały się mecze najwyższej klasy rozgrywkowej - zaznaczył szkoleniowiec "Miedziowych". - My pracujemy nad rozwojem drużyny, czego przykładem jest fakt, iż coraz więcej wychowanków trafia do pierwszego składu. Dzisiaj zagraliśmy słabiej, ale to nie znaczy, że nie mamy koncepcji i własnego stylu gry - stwierdził Stokowiec. WS Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz