Sytuacja Wisły w tabeli jest nie do pozazdroszczenia, ale znacznie lepiej wygląda sytuacja kadrowa - Na najbliższy mecz pod uwagę nie jest brany tylko Hoyo-Kowalski, który ma dalej uraz łydki, a także Michał Mak, który ma lekko skręcony staw skokowy - przyznaje Artur Skowronek, trener Wisły.Część jego zawodników ma również inne urazy, ale wiele wskazuje, że na piątkowy wieczór powinni być gotowi.- To drobne problemy zdrowotne, ale myślę, że do piątku wszystko będzie w porządku - zaznacza szkoleniowiec.Do tej pory krakowianie w czterech meczach stracili dziewięć bramek, a w ostatnim spotkaniu z Wisłą Płock dali sobie wbić aż trzy. Być może lekiem na fatalną grę w obronie będzie pozyskany Michal Frydrych.Czech do Wisły dołączył 10 dni temu, ale przed meczem z płocczanami nie był brany pod uwagę. W tym czasie miał treningi wyrównujące i na spotkanie z Górnikiem Zabrze będzie już gotowy. - Można się spodziewać Michala w kadrze, co oznacza, że może też być w podstawowym składzie - mówi Skowronek.Wisła po czterech meczach zdobyła dwa punkty i zajmuje czwarte miejsce od końca. W tej sytuacji mecz w Zabrzu może być ostatnim spotkaniem trenera Skowronka.Mecz Górnik - Wisła w piątek o godz. 20.30, relacja w Interii. PJ Ekstraklasa - wyniki, terminarz i tabela