Hajto, obecnie piłkarz ŁKS Łódź po zagraniu w meczu z Górnikiem w ciągu 30 dni nie wpłacił 100 tysięcy złotych na konto zabrzańskiego klubu. Taką klauzulę zawarto w umowie między nim, a zarządem Górnika Zabrze przed odejściem "Gianniego" z Roosevelta. Portfel wielokrotnego reprezentanta kraju może się jeszcze bardziej uszczuplić, albowiem w przypadku zwłoki w zapłacie wspomnianej kwoty Hajto musi liczyć się z uiszczeniem karnych odsetek. Górnik czeka na potwierdzenie ze strony Ekstraklasy S.A. w sprawie występu 38-letniego obrońcy 9 maja 2009 roku na stadionie w Łodzi przy Al. Unii Lubelskiej. Przypomnijmy, że ŁKS zwyciężył w tym spotkaniu 2:0, a Hajto był jednym z najlepszych na boisku.