- Mieliśmy cały mecz pod kontrolą, wygraliśmy i fajnie, bo się dźwigamy. Wygrywamy, tracimy coraz mniej bramek i są tego rezultaty, bo mamy coraz więcej punktów - cieszy się Kornel Osyra, środkowy obrońca beniaminka Ekstraklasy. Z Górnikiem drużyna trenera Dominika Nowaka prowadziła do przerwy, żeby na początku drugiej połowy dołożyć kolejne gole. Zabrzan rozmontował duet Petteri Forsell - Henrik Ojamaa. Legniczanom pomaga nowe ustawienie, gry z trójką środkowych obrońców. - Trzeci mecz gramy nowym ustawieniem i widać, że już się to zazębia. Z Pogonią był problem z wyprowadzeniem piłki, była nerwowość, ale teraz wszystko idzie już fajnie. Rozkręcamy się i teraz czekamy już na Lechię - mówi Osyra. Z liderem Ekstraklasy beniaminek zagra u siebie 17 grudnia. Na razie Miedź ma na swoim koncie 19 punktów. Dzięki zwycięstwu z zabrzanami awansowała na 12 miejsce w tabeli. Michał Zichlarz, Zabrze Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz