Wisła Płock jeszcze na długo przed tym, nim wybrzmiał pierwszy gwizdek jej starcia z Wisłą Kraków, jasno dała do zrozumienia, że fani "Białej Gwiazdy" nie zostaną wpuszczeni na Stadion im. Kazimierza Górskiego, co było kolejną odsłoną swoistego bojkotu wymierzonego w sympatyków ekipy z Reymonta, który trwa od sierpnia ubiegłego roku. Jak się jednak okazało na trybunach nie potrzeba było obecności dwóch różnych kibicowskich ekip, by zrobiło się niebezpiecznie. Podczas meczu fani "Nafciarzy" bowiem odpalili... fajerwerki, z których część (zamiast wystrzelić w górę) - poleciała wprost w przeciwległe sektory, na których były obecne m.in. dzieci. Wybuchł olbrzymi skandal - i było jasne, że Polski Związek Piłki Nożnej tak tej sprawy nie zostawi. Dla Szczęsnego to brzmi jak wyrok. Oni dostaną szansę, a Polak znów pominięty Betclic 1 Liga. Wisła Płock ukarana przez PZPN. Już wszystko wiadomo Najpierw pojawił się komunikat samej Wisły Płock, która zadeklarowała, że trybuna D obiektu mieszczącego się przy ul. Łukasiewicza pozostanie zamknięta do końca roku. 30 października opublikowane zostało w końcu i oświadczenie PZPN. Komisja Dyscyplinarna organizacji postanowiła, że WP będzie musiała rozegrać jedno spotkanie w Betclic 1. Lidze na własnym terenie bez udziału publiczności. Ponadto fani "Nafciarzy" nie będą też mogli uczestniczyć w dwóch wyjazdowych starciach swych ulubieńców. Lewandowski ze Złotą Piłką? Oni nie mają wątpliwości, co za wieści dla Polaka Wisła Płock bez wsparcia kibiców w trzech meczach. Mowa o tych spotkaniach Ponieważ sankcje wchodzą w życie natychmiastowo, w momencie opublikowania decyzji PZPN, wiadomym już jest, że "Duma Mazowsza" zagra przy pustym stadionie podczas potyczki z Górnikiem Łęczna, zaplanowanej na 10 listopada. Jeśli zaś mowa o karach związanych z wyjazdami, to obejmą one spotkania z Arką Gdynia (2 listopada) oraz Miedzią Legnica (25 listopada). Wisła na ten moment w ligowej tabeli zajmuje trzecie miejsce i ma na koncie 28 punktów.