Nemec zaczął pracę w Warcie w listopadzie 2016 roku, gdy drużyna występowała w drugiej lidze. Najpierw uchronił zespół przed spadkiem, a w kolejnym sezonie wywalczył awans na zaplecze Ekstraklasy. W zakończonym niedawno sezonie wykonał kolejne zadanie, jakim było utrzymanie "zielonych" w pierwszej lidze. Jak poinformował klub, umowę, która miała obowiązywać jeszcze przez kolejny rok, rozwiązano za porozumieniem stron. W najbliższych dniach ma być znany następca Nemca. Czeski szkoleniowiec pracuje w Polsce z przerwami od 2001 roku. Prowadził m.in. ekipy z ekstraklasy - Śląsk Wrocław, Widzew Łódź oraz KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Flotę Świnoujście i Arkę Gdynia. Klub ze stolicy Wielkopolski otrzymał licencję na kolejny sezon, ale nie będzie mógł rozgrywać meczów w roli gospodarza na swoim obiekcie, popularnie nazywany "ogródkiem". W minionym sezonie stadion do rozgrywek został dopuszczony warunkowo. Obiekt nie dysponuje przede wszystkim sztucznym oświetleniem, a jego montaż ma rozpocząć się dopiero jesienią tego roku. Warta chciała zgłosić obiekt w Grodzisku Wielkopolskim, gdzie rozgrywała mecze w ubiegłym roku, ale Polski Związek Piłki Nożnej na ten wariant nie chciał się zgodzić. Ostatecznie klub przy wsparciu miasta porozumiał się z Lechem Poznań i zgłosił do rozgrywek stadion przy ul. Bułgarskiej. W latach 2010-2012 Warta już korzystała z gościnności tego obiektu. Kibice byli wpuszczani za darmo, a mecze oglądało nawet 16-18 tysięcy widzów. Marcin Pawlicki