Wracający do regularnych występów piłkarze Bruk-Bet Termaliki, którzy z powodu zakażeń koronawirusem mieli miesięczną przerwę, w sobotę zremisowali na wyjeździe z broniącym się przed spadkiem GKS Jastrzębie 0:0. W tym roku "Słoniki" rozegrały sześć spotkań, z których tylko jedno wygrały, a cztery zremisowały. To wystarcza, by z 49 punktami wciąż prowadzić w tabeli. Dwa punkty mniej, ale trzy mecze rozegrane więcej, ma Górnik Łęczna, który w piątek w potyczce beniaminków zremisował w Łodzi z Widzewem 0:0. To trzeci z kolei remis zespołu z Lubelszczyzny oraz czwarty występ bez zwycięstwa gospodarzy, którzy zajmują dziewiątą lokatę. Lepiej spisał się w tej kolejce ich lokalny rywal - ŁKS, który z kolei w spotkaniu spadkowiczów pokonał w Kielcach Koronę 2:1. Rozczarowujący w tym roku "Rycerze Wiosny", którzy przegrali trzy z czterech poprzednich meczów, tym razem sięgnęli po komplet punktów. Gole dla nich zdobyli w drugiej połowie Tomasz Nawotka i Hiszpan Antonio Dominguez, a w końcówce honorowe trafienie dla miejscowych odnotował Jakub Łukowski. ŁKS z dorobkiem 46 punktów awansował na trzecią pozycję, bo przegrał GKS Tychy (44). Zespół ze Śląska uległ w Głogowie Chrobremu 0:1. Goście od 28. minuty grali w dziesiątkę po czerwonej kartce, jaką ukarany został czarnogórski obrońca Nemanja Nedic, a od 64. minuty w dziewiątkę, gdyż z boiska usunięty został bramkarz Konrad Jałocha. W końcówce siły się nieco wyrównały, bo spotkania z tego samego powodu nie dokończył Michał Ilków-Gołąb, ale doświadczony obrońca na początku drugiej połowy zdobył jedyną bramkę. Z walki o awans nie rezygnuje też Radomiak, który wygrał z Odrą Opole 1:0 i z 46 pkt jest czwarty. Jedynego gola uzyskał Portugalczyk Filipe. Goście przegrali po serii siedmiu kolejnych występów, w których powiększali dorobek, i zajmują siódmą lokatę z 36. Szósta Arka Gdynia ma 40 pkt, ale jeśli w niedzielę pokona Stomil Olsztyn, to w czołówce sytuacja jeszcze bardziej się skomplikuje. Bezpośrednią promocję do ekstraklasy uzyskają dwie najlepsze drużyny, zaś trzecim klubem z promocją będzie zwycięzca meczów barażowych z udziałem ekip z miejsc 3-6. Sandecja nadal w dobrej dyspozycji Od zwycięstwa do zwycięstwa kroczy Sandecja. Zamykająca długo tabelę sądeczanie są niepokonani od 14 listopada, a w tym roku wygrali osiem z 10 spotkań. Ostatnie w piątek z zamykającym tabelę GKS Bełchatów 2:0. Zespół prowadzony przez trenera Dariusza Dudka ma 38 pkt i jeśli nie straci rozpędu może śmiało myśleć co najmniej o barażach. Bełchatowianie czekają na wygraną o dzień dłużej niż niepokonana jest Sandecja. Wiosną powiększyli dorobek ledwie o trzy punkty i z 17 zamykają tabelę. W tym roku 1. ligę opuści tylko jedna drużyna. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! pp/ krys/