Krótko po rozpoczęciu spotkania dobrą okazję miał Szymon Stanisławski, ale piłka trafiła w boczną siatkę. Na kolejną groźną akcję trzeba było jednak czekać aż do 26. minuty. Po okresie bezbarwnej gry, kontrę wyprowadził Radomiak, a na strzał zdecydował się Paweł Tarnowski, lecz bramkarz gości pewnie złapał piłkę. Co zrozumiałe, gościom nie zależało na forsowaniu tempa, ale także zawodnicy Radomiaka nie sprawiali wrażenia, że mają choć odrobinę nadziei na powalczenie o odrobienie strat. Niemoc gospodarzy zaczęła irytować kibiców i głośnymi okrzykami starali się zmotywować ich do aktywniejszej gry. Sześć minut po zmianie stron gol wreszcie padł, ale dla Bytovii. Piłkarze Radomiaka sprezentowali go rywalom. Jeden z obrońców łatwo stracił piłkę 25 metrów przed swoją bramką i Michał Rzuchowski strzałem zza narożnika pola bramkowego w kierunku dalszego słupka nie dał szans bramkarzowi. Po chwili strzelał Michał Grudniewski, ale ponad bramką. W 59. minucie na 2-0 powinien podwyższyć Janusz Surdykowski. Dostał kapitalne prostopadłe podanie od Bartłomieja Poczobuta i gdy strzelał z 15 metrów, miał przed sobą już tylko bramkarza, jednak Filip Adamczyk dobrze skrócił kąt i odbił piłkę. Kwadrans przed końcem potwierdziło się, że Radomiak ma ogromne problemy, gdy rywale wykonują stałe fragmenty gry. Sebastian Kamiński wrzucił piłkę w pole karne z rzutu wolnego, a ustawiony tyłem do bramki Rzuchowski trącił futbolówkę głową i zdobył drugiego gola. Trochę ożywienia w grę gospodarzy wniósł Leandro. On też był najbliżej zdobycia bramki - w 86. minucie przymierzył przy słupku, ale kapitalną paradą popisał się Mateusz Oszmaniec. Drutex Bytovia zajęła 15. miejsce w rozgrywkach Nice I ligi, z kolei Radomiak jest czwartym zespołem 2. ligi. Do 2. ligi spadły ekipy Wisły Puławy, MKS Kluczbork i Znicza Pruszków. Ich miejsce zajmą Raków Częstochowa, Odra Opole i Puszcza Niepołomice. Drutex-Bytovia występuje na zapleczu Ekstraklasy od 2014 roku. Najlepiej radziła sobie w sezonie 2015/2016, kiedy zajęła 8. miejsce. Rewanżowy mecz barażowy: Radomiak Radom - Drutex-Bytovia Bytów 0-2 (0-0) Bramki: 0-1 Michał Rzuchowski (51.), 0-2 Michał Rzuchowski (75.). Radomiak: Adamczyk - Grudniewski, Świdzikowski, Kościelny, Sulkowski - Tarnowski (76. Filipowicz), Agu (50. Leandro), Kwiek, Bemba, Cupriak (64. Stąporski) - Stanisławski. Drutex-Bytovia: Oszmaniec - Wilczyński, K. Bąk, Gonzalez, Kamiński, Rzuchowski, Poczobut (60. Ploj), Wolski, Wilk (76. Bąk), Wacławczyk (78. Cieślik), Surdykowski. Żółte kartki: Radomiak Radom - Bartosz Sulkowski; Drutex Bytovia Bytów - Bartłomiej Poczobut, Kamil Wacławczyk, Fran Gonzalez. Sędzia: Paweł Pskit (Łódź). MZ