Wisła Kraków nie mogła wyobrazić sobie gorszego początku tego meczu. Już w 6. minucie tego spotkania Bartosz Jaroch całkowicie przypadkowo przy wybiciu piłki trafił wyprostowaną nogą w okolice stawu skokowego piłkarza Motoru Lublin. Sytuacja, która z początku wyglądała dość niepozornie, skończyła się interwencją VAR i dramatem Wisły Kraków. Sędzia Kwiatkowski po obejrzeniu powtórki podjął decyzję o pokazaniu czerwonej kartki Bartoszowi Jarochowi. W tym momencie sytuacja gospodarzy bardzo mocno się skomplikowała. Problemy Wisły Kraków zrobiły się jeszcze większe w 16. minucie tego spotkania. Właśnie wtedy gola na 1:0 dla gości zdobył Samuel Mraz. Motor Lublin jednak nie cieszył się z prowadzenia zbyt długo, bo zaledwie 10 minut. Po tym czasie Goku oddał rewelacyjny strzał głową z trudnej pozycji i wyrównał stan spotkania. Mimo osłabienia "Biała Gwiazda" dzięki wsparciu kibiców potrafiła nawiązać walkę z rywalami. Wisła Kraków do końca pierwszej połowy robiła wiele, aby zdobyć gola na 2:1. Była drużyną lepszą, ale przed zmianą stron żadnej ze stron nie udało się już strzelić bramki. Do szatni piłkarze schodzili przy remisie 1:1. Koszmar Wisły Kraków. Kuriozalny błąd bramkarza ją pogrążył Po zmianie stron Wisła Kraków zaczęła odważnie, ale już po pięciu minutach gry to Motor Lublin zdobył gola. Piotr Ceglarz wykorzystał dobre dośrodkowanie w pole karne, zaatakował piłkę i wbił ją do siatki. Gospodarze znów znaleźli się w bardzo trudnym położeniu. W 58. minucie Wisła Kraków otrzymała kolejny bolesny cios i wydawało się, że właśnie w tym momencie kwestia zwycięstwa została rozstrzygnięta. Bramkarz Alvaro Raton popełnił kuriozalny błąd przy przyjęciu piłki, która odskoczyła mu za daleko i padła łupem Samuela Mraza. Piłkarz Motoru minął golkipera Wisły i wbił futbolówkę do pustej bramki. Po golu na 1:3 Wisła Kraków nie potrafiła już na poważnie nawiązać walki z Motorem Lublin. Ta porażka sprawiła, że "Biała Gwiazda" wypadła z czołowej szóstki tabeli Fortuna 1 Ligi i w tym momencie nie plasuje się na pozycji, dającej jej udział w barażach o Ekstraklasę. Motor natomiast wyraźnie umocnił swoją pozycję w tabeli ligowej. W tym momencie klub z Lublina zajmuje 3. miejsce. W strefie barażowej panuje jednak dość mocny ścisk, a przewaga Motoru nad siódmą Wisłą wynosi zaledwie dwa punkty. Walka o awans w tym sezonie z pewnością będzie niezwykle pasonująca.