To mógł być punkt zwrotny meczu, bo zamiast 0-2 pozostał wynik 0-1, dający Cracovii większe szanse na odrobienie straty. Bartosz Frankowski od razu odgwizdał faul Heberta, ale sędziowie VAR obudzili jego wątpliwości. Mimo obejrzenia powtórek z zajścia arbiter pozostał przy swej decyzji. - Jak spojrzymy na proces decyzyjny z tej sytuacji, to sędzia Frankowski gwizdnął faul - wyimaginowany, powiedzmy sobie to od razu, ale VAR go wezwał. Tę decyzję bardziej w warstwie psychologicznej bym rozpatrywał: jest niechęć weryfikacji własnej decyzji, bo tak jest, że w swojej sprawie jest ciężko być sędzią - analizował ekspert Canal+ Sport Sławomir Stempniewski. - Jeśli spojrzymy na tę konkretną sytuację i sposób jej rozstrzygnięcia, to owszem, powinien być faul, ale w drugą stronę - dodał. Ostatecznie Wisła wygrała derby 2-0. W końcówce wynik ustalił Hebert. MiKi