Koronawirus sprawił, że można już dawno było pogubić się w sposobie rozgrywania meczów na zapleczu Ekstraklasy. Dziś Bruk-Bet rozegrał swoje dziewiąte spotkanie w ramach zaległej ósmej kolejki. Zaliczył też ósmą wygraną, mając do tego jedną przegraną na koncie.Niecieczanie awansowali na pozycję lidera I ligi, wyprzedzając w tabeli ŁKS. Łodzianie mają dwa punkty mniej i jedno spotkanie do rozegrania. Podobnie jak trzeci w tabeli Górnik Łęczna, który ma cztery punkty mniej od Bruk-Betu.Termalice wygraną zapewnili golami Roman Gergel oraz Kacper Śpiewak. Obie bramki padły jeszcze zanim czerwoną kartkę obejrzał piłkarz Chrobrego, Tomasz Cywka. Doświadczonemu zawodnikowi wystarczyły trzy minuty, by ujrzał dwie żółte kartki.Mecz Chrobrego z Bruk-Betem wcześniej był dwa razy odwoływany. Za pierwszym razem z powodu powołania zawodnika gospodarzy do reprezentacji, a za drugim razem przyczyną były pozytywne wyniki badań na obecność COVID-19 u piłkarzy Chrobrego.Chrobry Głogów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0-2 (0-1) Bramki: 0-1 Roman Gergel (23), 0-2 Kacper Śpiewak (60). Czerwona kartka za drugą żółtą - Chrobry Głogów: Tomasz Cywka (71). Sędzia: Kornel Paszkiewicz (Wrocław). Mecz bez udziału publiczności. I liga: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy WG