Długo wydawało się, że Chojniczanka przedłuży swoje nadzieje na utrzymanie w I lidze. Gospodarze prowadzili od 22. minuty po trafieniu Oskara Paprzyckiego, a w doliczonym czasie pierwszej połowy rzut karny rywala dodatkowo obronił Radosław Janukiewicz.Defensywa chojniczan posypała się jednak w ostatnim kwadransie gry. Najpierw stan meczu wyrównał Fabian Piasecki, a chwilę później gości na prowadzenie wyprowadził Kacper Łopata, choć niektórzy obserwatorzy zapisywali gola jako samobójcze trafienie Michała Sacharuka.W doliczonym czasie gry rywala dobił jeszcze Patryk Małecki.Tym samym Chojniczanka jest drugą drużyną, po Wigrach Suwałki, pewną spadku z Ekstraklasy. Zagłębie oddaliło się od strefy spadkowej na trzy punkty, ale ma mecz więcej od większości rywali z dolnej części tabeli.Chojniczanka Chojnice - Zagłębie Sosnowiec 1-3 (1-0) Bramki: 1-0 Oskar Paprzycki (22.), 1-1 Fabian Piasecki (78.), 1-2 Kacper Łopata (83.), 1-3 Patryk Małecki (90+3.). Żółta kartka - Zagłębie Sosnowiec: Quentin Seedorf, Patryk Małecki, Fabian Piasecki. Sędzia: Wojciech Krztoń (Olsztyn). W 45+4 min. Fabian Piasecki (Zagłębie) nie wykorzystał rzutu karnego - obrona Radosława Janukiewicza. Po tej porażce Chojniczanka została zdegradowana do 2. ligi.