Nigerjczyk wiosną był jeszcze zawodnikiem Bytovii. Zagrał w czterech spotkaniach pierwszej ligi i strzelił jednego gola. Nwaogu to były król strzelców zaplecza Ekstraklasy. W sezonie 2010/2011 zdobył 20 bramek. Później przeniósł się do drugiej Bundesligi, ale szybko wrócił na polskie podwórko.