Wisła Kraków jeszcze przed spadkiem z Ekstraklasy nie była w optymalnej sytuacji finansowej, ale po znalezieniu się w niższej klasie rozgrywkowej mierzy się z jeszcze większymi problemami. Jak donosi "Gazeta Krakowska", klub chce szukać oszczędności np. przeorganizowując funkcjonowanie bazy treningowej w Myślenicach. Jak podaje gazeta, nowy prezes Wisły Władysław Nowak zapowiedział m.in. zmniejszenie zużycia gazu, ze względu na rosnące ceny tegoż. Wisła Kraków sięgnie po drastyczne środki? Zaskakuje jednak, że - według informacji gazety - klub rozważa zaprzestanie ogrzewania płyty boiska w okresie zimowym. A to oznaczałoby, że pierwszy zespół "Białej Gwiazdy" musiałby od listopada przynajmniej częściowo odbywać treningi na sztucznej murawie. Nie brak opinii, że treningi na sztucznej nawierzchni wiążą się z większym ryzykiem odniesienia kontuzji przez zawodników. "Gazeta Krakowska" cytuje wypowiedź rzeczniczki Wisły Karoliny Biedrzyckiej, która potwierdza te doniesienia, aczkolwiek dodaje: "temat treningów w okresie zimowym na sztucznej murawie jest przez nas rozważany, natomiast nic nie zostało przesądzone". Czytaj także: Angel Rodado o przygodzie w Barcelonie. "Lewandowski gwarancją goli"