- Ile lat ma dziewczynka, dla której ma być ten zabawkowy mikrofon? - pyta ekspedientka - To facet Właśnie kończy 36 - tak mniej więcej wyglądało 1,5 roku temu kupowanie prezentu dla legendy Ekstraklasy Łukasza Trałki przez asystenta trenera Warty Poznań, Adama Szałę Warta Poznań. Piotr Tworek - nowy trener i nowa tradycja . Trener Piotr Tworek osiągnął z Wartą Poznań historyczny wynik: najpierw niespodziewanie awansował do PKO Ekstraklasy, a później - jako jeden z najbiedniejszych klubów w lidze - zajął w niej piąte miejsce, minimalnie przegrywając walkę o europejskie puchary. Trzymiesięczna seria bez zwycięstw sprawiła jednak, że we wtorek Piotr Tworek został zwolniony. W klubie pozostawi jednak zdecydowanie więcej niż tylko wyniki w tabelach. Piotr Tworek został trenerem piłkarzy Warty Poznań w połowie czerwca 2019 r. Jako drugiego trenera w klubie zastał Adama Szałę (rocznik 1992), który wcześniej przez cztery lata był już asystentem w Warcie - najpierw Tomasza Bekasa, potem Petra Nemca. - Na początku kadencji Piotra Tworka zastanawialiśmy się, co możemy zrobić, by zbudować "team spirit". Akurat jeden z piłkarzy kilka dni później miał urodziny, więc wpadliśmy na pomysł, by uczcić je wręczając prezent. Spersonalizowany i z poczuciem humoru - opowiadał nam Adam Szała. To była zmiana, bo wcześniej trener Petr Nemec po prostu składał w szatni życzenia na forum całej drużyny. Prezenty wymyślane przez sztab, a nie przez zawodników (choć z czasem wpływ ich pomysłów stawał się coraz większy), były eksperymentem. Nowa świecka tradycja w szatni Warty nie tylko przetrwała, co mocno się rozwinęła. W zespole potencjał do wymyślania prezentów był już wcześniej, można powiedzieć, że z przyjściem trenera Piotra Tworka zostało to usystematyzowane. - Jeszcze pod koniec kadencji trenera Petra Nemeca, kręciłem na treningu filmik telefon. Pech chciał, że piłka po mocnym strzale Michała Grobelnego trafiła w telefon, który z impetem uderzył mnie w twarz i ukruszył trochę przednie zęby, dwie jedynki. Wkrótce dostałem od piłkarzy w prezencie m.in. opakowanie słodkich pianek w kształcie zębów wampira - mówił rzecznik prasowy Piotr Leśniowski. Sztab szkoleniowy urodziny piłkarzy miał wpisane kalendarz, wymyślanie prezentu zaczynało się nawet z miesięcznym wyprzedzeniem. - To scaliło zespół. Zawodnicy też podrzucali pomysły, najczęściej robili to Robert Janicki i Kuba Kuzdra. Logistykę brałem na siebie. Zrzutka była solidarna, składał się cały zespół i sztab szkoleniowy - opowiadał trener Adam Szała, w rozmowie z nami latem tego roku. Robert Ivanov Janne Ahonenem, wąż dla Makany Baku i kogut dla bramkarza z Górnika Zabrze W przypadku niektórych prezentów, sprawa bywała czasochłonna, trzeba było obdzwonić więcej sklepów albo pofatygować się za Poznań. Czasem komitet prezentowy konsultował się z najbliższymi piłkarzy. O pomoc w sprawie prezentu dla Makany Baku, ludzie z Warty Poznań zadzwonili do jego brata, Ridle Baku, występującego w reprezentacji Niemiec i VfL Wolsburg. Brat nie tylko nagrał wideo z życzeniami, ale też podpowiedział, że Makana Baku panicznie boi się węży. - Uznaliśmy więc, że długi i pluszowy boa będzie świetny, by trochę oswoić ten lęk. To był akurat środek pandemii, sklepy pozamykane, obdzwoniłem siedem czy osiem miejsc, aż w końcu wymarzony wąż był do odebrania u jednego pana, który hurtownię zabawek prowadził w swoim domu - wspominał Adam Szała. Zwierzęta to zresztą ważny motyw prezentów w szatni Warty Poznań. Adrian Lis, jako fanatyk wędkarstwa, dostał złotą rybkę. Tego mógł się w sumie spodziewać. Co innego drugi bramkarz, wypożyczony z Górnika Zabrze, Daniel Bielica. Zanim otrzymał swój prezent, usłyszał słowa piosenki towarzyszącej kiedyś Tomaszowi Adamkowi wychodzącemu na ring - "Nie zapomnij, skąd tutaj przybyłeś...". Po chwili na środku szatni wylądował duży pakunek przykryty kocem. Prezentem okazał się być żywy kogut w klatce. Taki sam, jaki przez lata był wręczany przez charakterystycznego kibica Górnika Zabrze, Stanisława "Leona" Sętkowskiego, najlepszemu piłkarzowi śląskiej drużyny w zwycięskich meczach. Taki sam, o którym słynnym wywiadzie Prejuce Nakoulma powiedział "będę go zjadł". - Chyba po tym prezencie, jeden z piłkarzy, któremu marzył się wyjazd do Australii, z takim podziwem powiedział do mnie: "Ale kangura to chyba nie załatwicie... Załatwicie?" - opowiadał Adam Szała. Pochodzenie było też motywem przewodnim w prezencie dla obrońcy reprezentacji Finlandii, Roberta Ivanova. - Gdy Robert do nas dołączył, mówiliśmy, że oto Janne Ahonen przyleciał do nas z Finlandii. Dlatego Ivanov dostał od nas narty, oldskulowy kombinezon narciarski i gogle - wymieniał Adam Szała. Wiking Jakub Kuzdra, ratownik Dominik Kubiak Kulturą i historią Skandynawii interesuje się Jakub Kuzdra, więc jego prezentem był "zestaw Wikinga" - hełm, tarcza i topór. Poza tym, komitet prezentowy nawiązał też do faktu, że w czasie urodzin, piłkarz był w trakcie kursu na prawo jazdy. Z terenu remontu pobliskiej ulicy, pożyczono na czas składania życzeń, wymontowany akurat znak drogowy. Po tej scenie, obrońca Warty zapamiętał już na zawsze, jak wygląda znak "droga jednokierunkowa". Kierunek na plażę ze swoim zestawem prezentów ratownika wodnego mógł z kolei obrać trener bramkarzy Dominik Kubiak, w zespole znany jako Mitch Buchannon, bohater "Słonecznego patrolu" grany przez Davida Hasselhoffa. Przy dźwiękach piosenki z czołówki serialu, wręczono mu deskę do nauki pływania z jego zdjęciem w roli ratownika, pomarańczowe spodenki i atestowaną bojkę ratowniczą. Zestaw przydał się wtedy do świętowania najbliższego zwycięstwa Warty. Z pewnymi prezentami jest więcej zachodu niż może się wydawać. W tym przypadku po bojkę trzeba było jechać pod Poznań do specjalistycznego sklepu dla nurków. Modni piłkarze, sprawni inwestorzy Bartłomiej Burman w dniu swoich urodzin pierwszy raz w meczu PKO Ekstraklasy zagrał w pierwszym składzie, zastępując kontuzjowanego Jakuba Kiełba. - W sytuacji, gdy urodziny są w dniu meczu, wręczanie prezentu musiało być bardziej stonowane, musieliśmy utrzymać koncentrację w zespole. Bartek interesuje się psychologią sportu, więc na wyjeździe w Szczecinie dostał książkę o tej tematyce. Ponadto, jego trudna do ujarzmienia fryzura wymagała specjalistycznej szczotki, którą również otrzymał - mówił ze śmiechem Adam Szała. Temat wyglądu wracał też przy innych prezentach. Gracjan Jaroch, oprócz spodni z powycinanymi przez ofiarodawców dziurami, dostał też książkę "Rzeczowo o modzie męskiej". - To się nada dla całej szatni - skomentował napastnik. Jego zainteresowanie kryptowalutami przełożyło się na gadżet - symboliczny "graszcoin". Giełdą i walutami interesuje się Michał Jakóbowski, który dostał wydrukowaną okładką magazynu "Biznes" ze swoją twarzą wklejoną w postać biznesmena w garniturze i z walizką. Aleks Ławniczak w Warcie był "kapitanem młodzieżowców", odpowiedzialnym za dyżurnych w zespole. Aby usprawnić wykonywanie tej funkcji, dostał tablicę-planer do wypisywania zadań. Piotr Tworek dziękuje za inteligencję Otoczka wokół tych prezentów symbolicznie oddaje rozwój Warty na przestrzeni poprzednich dwóch sezonów - zarówno pod względem organizacyjnym, jak i sportowym. Od pewnego czasu wręczaniu podarunków w szatni towarzyszyła kamera WartaTV. Wcześniej w klubowych mediach pracowało mniej osób, a i szatnią sprzed przeprowadzki, w starym budynku przy Drodze Dębińskiej 12, trudno było się chwalić. Gdy trener Piotr Tworek, jako "niespotykanie spokojny człowiek", dostał z rąk kapitana Bartosza Kieliby, miernik prądu (do podpięcia się w czasie meczu), przenośny megafon (do krzyczenia "Jakóbek, wróć!") i tupecik ("by zamaskować pewne braki we fryzurze"), nie krył rozbawienia, ale i wzruszenia. - Dzięki wam ten dzień będzie niezapomniany. Dziękuję wam za tę inteligencję, to jest to, co lubię. Dzięki niej robimy takie fajne rzeczy nie tylko w życiu prywatnym, ale i na boisku. Ta inteligencja świadczy o was, o tej szatni - przemawiał szkoleniowiec Warty Poznań. Symboliczne była też wcześniejsza scena składania życzeń trenerowi przez Bartosza Kielibę. - Zdrowia, szczęścia... Dla trenera... Dla rodziny... - wyliczał kapitan. - Dla rodziny - powtórzył za nim Piotr Tworek, pokazując ręką na wszystkich zgromadzonych w szatni. - ...Utrzymania, nie? - dodał Bartosz Kieliba. Choć urodziny trenera były 10 marca, krótko po wygranej z Wisłą Płock, a Warta była już wtedy na 10. miejscu i miała 10 punktów przewagi nad ostatnią wówczas Stalą Mielec, szatnia wciąż zachowywała czujność ws. walki o pozostanie w PKO Ekstraklasie. Co na 110. urodziny Warty Poznań? Życzenia utrzymania się przez Wartę Poznań w PKO Ekstraklasie są dziś dużo bardziej aktualne niż w marcu. Poznaniacy są w strefie spadkowej ze sporą stratą do bezpiecznego miejsca w tabeli. Za słabe wyniki posadą zapłacił trener Piotr Tworek. Wcześniej, po zakończeniu poprzedniego sezonu, z Warty odeszli wspominani jako pomysłodawcy części prezentów Robert Janicki i Jakub Kuzdra. Pierwszego z nich w składzie nie widział były już dyrektor sportowy Robert Graf, z drugim Warta miała już wszystko gotowe, by przedłużyć umowę, ale w ostatniej chwili dostał ofertę z Grecji. "Swojskiej bandy" w "swojskiej bandzie" w tym sezonie było już trochę mniej niż wcześniej. Przede wszystkim jednak atmosferę w zespole kreują wyniki, czego nie krył, mówiąc o wyjeździe integracyjnym do bazy wojskowej na Krzesinach, trener Piotr Tworek: - Mam świadomość, że to przede wszystkim dobre wyniki nakręcają pozytywną atmosferę do pracy i funkcjonowania grupy - podkreślał szkoleniowiec. W tym sezonie trochę zmieniła się też trochę forma obchodzenia urodzin w Warcie. - Wcześniej były to tylko upominki, teraz są to też filmiki, np. życzenia nagrane od bliskich osób [wideo dla Michała Jakóbowskiego wysłali Robert Janicki i Jakub Kuzdra - przyp. red.]. Myślę, że to też niesie ze sobą pozytywne emocje. Będziemy starali się kultywować i podtrzymywać te tradycje - mówił Adam Szała na konferencji prasowej przed meczem Piast - Warta. 29-letni szkoleniowiec musi mieć jednak świadomość, że ten zwyczaj może zostać zmieniony wraz z przyjściem nowego trenera (ma nim zostać 31-letni Dawid Szulczek). Na tej samej konferencji prasowej Adam Szała mówił zresztą, że mecz w Gliwicach domyka pewien etap w Warcie Poznań. 15 czerwca 2022 r., krótko po zakończeniu kolejnego sezonu PKO Ekstraklasy, Warta Poznań będzie obchodziła 110. urodziny. Dla kibiców i osób związanych z klubem największym prezentem będzie pozostanie w elicie polskich klubów.