Przed ostatnią kolejką sezonu zasadniczego, ekspert Polsatu, były trener m.in. Widzewa Łódź, Marcin Kaczmarek chwalił zasady rozgrywek na zapleczu Ekstraklasy i obowiązujący od zeszłego sezonu system play-off: - To pokazuje jak dobry jest pierwszoligowy regulamin - prawie wszystkie mecze są o coś. Zeszłoroczne baraże o Ekstraklasę pokazały, że wszystko jest możliwe. Rok temu, atut własnego boiska zdał się na nic. Wszystkie trzy mecze gospodarze przegrali. Najpierw GKS Tychy po serii rzutów karnych uległ Górnikowi Łęczna, potem Arka Gdynia poległa z ŁKS. Wreszcie w finale baraży łodzianie ulegli u siebie Górnikowi i to szósta po sezonie Łęczna awansowała do Ekstraklasy. To była nieprawdopodobna historia i spora niespodzianka. Do końca bieżących rozgrywek trwał korespondencyjny bój między Arką Gdynia i Widzewem Łódź, kto obok Miedzi Legnica, zapewni sobie bezpośredni awans do Ekstraklasy. Lepszy okazał się RTS, który ostatecznie o jeden punkt wyprzedził gdynian, którzy zasłużyli na miano “rycerzy wiosny" - zdobyli aż 32 punkty w 14 meczach, lepsza o punkt była tylko Miedź, a reszta drużyn gorsza o dziewięć i więcej oczek. Wspomniany Kaczmarek przyznawał: - Jeśli nawet zajmie trzecie miejsce i nie awansuje bezpośrednio, Arka będzie faworytem baraży. Arka Gdynia jako trzecia na mecie sezonu zasadniczego i najwyżej sklasyfikowana drużyna oraz będąca w najlepszej formie będzie faworytem baraży, a zwłaszcza w meczu półfinałowym z szóstym w tabeli Chrobrym Głogów. Piłkarze z Dolnego Śląska są w gronie barażowym absolutnym outsiderem, nigdy nie byli tak blisko Ekstraklasy, przez co mają najmniej do stracenia, nikt na nich nie liczy. Jak to w życiu, jest jedno “ale". To "ale" jest takie, że Chrobry w sezonie zasadniczym dwukrotnie pokonał Arkę: 1-0 u siebie i 2-0 na wyjeździe w Gdyni. Trener Arki, Ryszard Tarasiewicz przyznaje, że te wyniki nie mają teraz już żadnego znaczenia: - Mecz z Chrobrym zagramy w innym kontekście. Nie ma możliwości porównania go z poprzednimi w tym sezonie, tym bardziej, że tylko w jednym brałem udział jako trener. Zmiany będą nie tylko personalne, ale i sposobu gry. Zagramy inaczej z Chrobrym niż z Sandecją - zapewnił szkoleniowiec, który w przeszłości wprowadził do Ekstraklasy trzy kluby - Śląsk Wrocław w 2008 r., Pogoń Szczecin w 2012 r. i Zawiszę Bydgoszcz w 2013 r. W drugiej parze barażowej Korona Kielce podejmie Odrę Opole. W sezonie zasadniczym I ligi drużyny podzieliły się punktami, wygrywali gospodarze - 2-1 w Kielcach i 3-1 w Opolu. Korona, tak jak Arka, opuściła Ekstraklasę dwa lata temu, natomiast Odra walczy o powrót na najwyższy szczebel rozgrywek po 41 latach - ostatnio w Ekstraklasie grała w 1981 r! Oprócz awansu, gra toczy się o wielką kasę. Za sam udział w rozgrywkach Ekstraklasy kluby otrzymują około 7 mln zł z tytułu transmisji telewizyjnych. Do tego dochodzą większe pieniądze od sponsorów. Jest o co grać! Zobacz TOP 5 bramek i interwencji z Ligi Mistrzów - obejrzyj już teraz! Baraże o Ekstraklasę. Mecze w czwartek od 18 na antenach Polsatu Baraże o Ekstraklasę już dziś w Polsacie. Najpierw, od 17:50 transmisja spotkania Korona Kielce - Odra Opole na Polsat Sport, od godz. 20:35 transmisja meczu Arki Gdynia z Chrobrym Głogów w Polsat Sport Extra. Finał baraży o Ekstraklasę w niedzielę, 29 maja od godz. 20:35 na Polsat Sport Extra. Maciej Słomiński