Sędzia finału Pucharu Polski Piotr Lasyk po raz pierwszy przerwał spotkanie na początku drugiej połowy. W sektorze kibiców Legii odpalono wówczas race i cały stadion został zadymiony. Mecz wznowiono po kilku minutach, gdy nieco poprawiła się widoczność, ale później znów użyto środków pirotechnicznych. Tym razem z sektora Arki z dużą siłą wystrzelono kilka rac, które z ogromną prędkością przeszywały powietrze. Jedna z nich spadła na boisko. Piłkarze musieli zaczekać, aż służby porządkowe ją wyniosą. Kilka rac poleciało również w inne części stadionu.W czwartek w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej odbyło się posiedzenie Komisji Dyscyplinarnej PZPN, która ukarała oba kluby za zachowanie fanów. Arka Gdynia dostała tym samym zakaz rozgrywania meczów z udziałem publiczności na swoim boisku w Pucharze Polski w całym sezonie 2018/2019, dodatkowo nałożono na klub zakaz wyjazdów zorganizowanych grup kibiców na mecze piłkarskie w rozgrywkach Pucharu Polski w sezonie 2018/2019 oraz w meczu o Superpuchar Polski w roku 2018 roku. Kibice Arki nie będą też mogli brać udziału w wyjazdach zorganizowanych grup kibiców na mecze piłkarskie w rozgrywkach Lotto Ekstraklasy do końca 2018 roku, a klub zapłaci karę 200 000 złotych za ich zachowanie podczas finału PP. Legia Warszawa ma zapłacić karę w wysokości 100 000 złotych. - Wstępne wyliczenia wskazują, że straty wyniosą około 300 tysięcy złotych. 140 tysięcy wyniesie naprawa dachu, 5-6 tys. naprawa telebimów, a reszta to koszty związane z wymianą krzesełek, ich czyszczeniem, wymianą urządzeń sanitarnych w toaletach itp. Do piątku przekażemy kosztorys PZPN - poinformowała rzeczniczka stadionu PGE Narodowy Monika BorzdyńskaW piątek Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe wdrożyła postępowanie sprawdzające dot. wnoszenia i posiadania wyrobów pirotechnicznych. W poniedziałek natomiast PZPN poinformował o złożeniu zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa podczas tego meczu. W oświadczeniu piłkarskiej centrali napisano, że przestępstwa dotyczą narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszczerbku na zdrowiu uczestników imprezy masowej oraz uszkodzenia infrastruktury stadionu w postaci nadpalenia garażu dachu mobilnego, uszkodzenia telebimu oraz zniszczenia około 100 siedzisk.Legia wygrała w środę z broniącą trofeum Arką 2-1 i po raz dziewiętnasty wywalczyła Puchar Polski. Spotkanie obejrzało ponad 47 tysięcy widzów. kris