Kliknij, aby zobaczyć zapis relacji na żywo z meczu Arka - Cracovia Tutaj znajdziesz zapis relacji na żywo na urządzenia mobilne Po dwóch porażkach z rzędu z Jagiellonią Białystok (w Ekstraklasie 1-3 i Pucharze Polski 0-2) piłkarze Arki Gdynia przystąpili do meczu z Cracovią w bojowych nastrojach. Krakowianie postawili na swoim i kontynuują dobrą passę po pokonaniu Lecha Poznań (1-0). To pierwsze zwycięstwo "Pasów" z Arką w Gdyni. Kibice obu ekip od dawna się przyjaźnią, na murawie nie było jednak miejsca na uprzejmości. Bliżej zadania pierwszego ciosu byli zawodnicy z Gdyni, ale uderzenie z dystansu Luki Zarandii bez problemów złapał Michal Peszković. Goście dopięli swego w 23. min, gdy w polu karnym podcinany - przez Michała Nalepę - padł Javier Hernandez i sędzia Piotr Lasyk bez wahania podyktował rzut karny. Strzałem po ziemi, pod brzuchem Pavelsa Steinborsa, na bramkę zamienił go Airam Cabrera. Kibice Cracovii odetchnęli z ulgą - wcześniej ich pupile zmarnowali cztery "jedenastki" z rzędu. "Żółto-Niebiescy" ruszyli do odrabiania strat. Ponownie strzałami z dystansu zaskoczyć Peszkovicia próbował Zarandia, piłka jednak nie chciała trafić do bramki. Goście odpowiedzieli zabójczo. W 32. min, po mocnym dośrodkowaniu przez Mateusza Wdowiaka, piłkę musnął ręką Luka Marić, który usiłował zablokować Cornela Rapę, co zaskoczyło bramkarza gdynian. Początkowo bramkę zapisano Rapie, później jednak autorem jej został Wdowiak. Po zmianie stron zaatakowali gospodarze. Już po minucie od wznowienia gry z dystansu uderzył Michał Janota, jednak Peszković musnął piłkę palcami, ratując zespół przed stratą gola. W 63. minucie pokonać bramkarza "Pasów" ponownie chciał aktywny Zarandia, ale ponownie uderzył piłkę wprost w ręce golkipera. Arka próbowała odmienić losy spotkania, ale na próżno. Piłkarze Cracovii umiejętnie kontrolowali to, co dzieje się na boisku, bacznie pilnując korzystnego wyniku. Więcej, groźnie kontratakowała, jak w 80. minucie Wdowiak, który wykonał rajd przez połowę boiska i uderzył z ostrego kąta, z najbliższej odległości. Steinbors jednak nie pozwolił na podwyższenie rezultatu, wyłapując piłkę. Gdynianom nie dało też nic przedłużenie meczu o cztery minuty. Doliczonego czasu nie zmarnowali krakowianie. Javier Hernandez ośmieszył obronę Arki, mijając dwóch rywali i strzałem w prawy róg przypieczętował zwycięstwo Cracovii. 18. kolejka Lotto Ekstraklasy: Arka Gdynia - Cracovia 0-3 (0-2) Bramki: 0-1 Airam Cabrera (23. z rzutu karnego) 0-2 Mateusz Wdowiak (32.) 0-3 Javier Hernandez (90.+4) Arka Gdynia: Pavels Steinbors - Damian Zbozień, Luka Marić (85. Marcus da Silva), Christian Maghoma, Adam Marciniak (kapitan)- Adam Deja, Michał Nalepa (64. Mateusz Młyński) - Luka Zarandia, Michał Janota, Nabil Aankour (64. minuta Rafał Siemaszko) - Maciej Jankowski Cracovia: Michal Peszković- Cornel Rapa, Ołeksij Dytiatiew, Niko Datković, Michal Siplak, Diego Ferraresso, Milan Dimun (90. Jakub Serafin, Janusz Gol (kapitan) , Mateusz Wdowiak (82. Sebastian Strózik), Airam Cabrera (82. Filip Piszczek), Javier Hernandez Żółta kartka: Christian Maghoma (67. min) Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom) Widzów: 4223 Łukasz Razowski, Gdynia Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy Ranking Ekstraklasy - sprawdź!