Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Jedenastka Wigier zajmowała 11., natomiast drużyna GKS-u Tychy - 12. pozycję. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników GKS-u Tychy w 16. minucie spotkania, gdy Kacper Piatek zdobył pierwszą bramkę. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Mateusz Piątkowski z drużyny gospodarzy. Była to 36. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu GKS-u Tychy. W 51. minucie sędzia ukarał kartką Adriana Karankiewicza, piłkarza Wigier. W 56. minucie za Pawła Gieracha wszedł Robert Bartczak. Między 60. a 73. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 67. minucie Sebastian Steblecki został zmieniony przez Łukasza Monetę, a za Mateusza Piątkowskiego wszedł na boisko Szymon Lewicki, co miało wzmocnić jedenastkę GKS-u Tychy. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kamila Sabillę na Michała Żebrakowskiego. W 78. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik GKS-u Tychy Bartosz Szeliga. W 88. minucie kartkę otrzymał Dario Krišto z GKS-u Tychy. W samej końcówce spotkania w zespole Wigier doszło do zmiany. Oskar Fürst wszedł za Cezarego Sauczka. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez drużynę GKS-u Tychy przyniosły efekt bramkowy. W drugiej minucie doliczonego czasu meczu Dario Krišto dał prowadzenie swojej jedenastce. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-1. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po trzy żółte kartki. Zespół gospodarzy w drugiej połowie dokonał dwóch zmian. Natomiast drużyna Wigier w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą środę jedenastka GKS-u Tychy będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Stal Mielec. Natomiast w piątek Stomil Olsztyn będzie przeciwnikiem zespołu Wigier w meczu, który odbędzie się w Niecieczy.