Zespoły zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Jedenastka Sandecji (”Biało-Czarni”) zajmowała 11., natomiast drużyna Radomiaka - 12. pozycję. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Jedyną bramkę meczu dla Radomiaka zdobył Dawid Abramowicz w 19. minucie. W 33. minucie kartką został ukarany Adrian Danek, piłkarz gości. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Radomiaka. Między 48. a 52. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W 56. minucie Mateusz Lewandowski został zmieniony przez Adama Banasiaka. Między 65. a 86. minutą, boisko opuścili zawodnicy Sandecji: Mateusz Klichowicz, Adrian Danek, Radosław Kanach, na ich miejsce weszli: Kamil Ogorzaly, Dominik Kun, Thiago. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Leândro, Mateusza Michalskiego zajęli: Patryk Mikita, Patryk Winsztal. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Radomiak: Mateuszowi Michalskiemu w 70. minucie i Michałowi Kaputowi w szóstej minucie doliczonego czasu meczu. W drugiej połowie nie padły gole. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter wręczył cztery żółte kartki piłkarzom Radomiaka, a zawodnikom gości przyznał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka Radomiaka zawalczy o kolejne punkty w Grudziądzu. Jej rywalem będzie Chrobry Głogów. Natomiast 7 września GKS Jastrzębie Zdrój zagra z zespołem Sandecji na jego terenie.