Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Górnika Łęczna w 24. minucie spotkania, gdy Bartosz Śpiączka zdobył pierwszą bramkę. To już trzecie trafienie tego zawodnika w sezonie. W 28. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Pawła Wojciechowskiego z Górnika Łęczna, a w pierwszej minucie doliczonego czasu Émile'a Thiakane'a z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Górnika Łęczna. W 54. minucie kartkę dostał Rafał Grzelak z jedenastki gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Górnika Łęczna w 55. minucie spotkania, gdy Paweł Wojciechowski strzelił z karnego drugiego gola. W 59. minucie Mateusz Cetnarski został zastąpiony przez Wiktora Długosza. Między 59. a 88. minutą, boisko opuścili piłkarze Korony: Jacek Kiełb, Émile Thiakane, Jacek Podgórski, Paweł Łysiak, na ich miejsce weszli: Maciej Firlej, Jakub Gorski, Zvonimir Petrović, Marcel Gąsior. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Bartosza Śpiączki, Marcina Stromeckiego, Pawła Wojciechowskiego, Serhiego Krykuna zajęli: Przemyslaw Banaszak, Bartłomiej Kalinkowski, Karol Struski, Aron Stasiak. Na 12 minut przed zakończeniem pojedynku sędzia pokazał kartkę Leandrowi, zawodnikowi gości. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 0-2. Arbiter w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom gospodarzy, natomiast w drugiej dostali tyle samo. Zawodnicy Górnika Łęczna obejrzeli w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dostali tyle samo. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Natomiast zespół Górnika Łęczna w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Już w najbliższą sobotę drużyna Korony rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej rywalem będzie Miedź Legnica. Tego samego dnia Radomiak zagra z drużyną Górnika Łęczna na jej terenie.