Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze Wigier otworzyli wynik. W 10. minucie Bartosz Bida dał prowadzenie swojej jedenastce. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego piąte trafienie w sezonie. Od 31. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Rakowa oraz dwie drużynie przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Wigier. W 58. minucie za Rafala Figiela wszedł Maciej Domański. W 68. minucie arbiter wręczył kartkę Miłoszowi Szczepańskiemu z drużyny gospodarzy. Piłkarze Rakowa nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Szymon Lewicki. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. W 76. minucie Piotr Malinowski został zmieniony przez Daniela Bartla, a za Miłosza Szczepańskiego wszedł na boisko Sebastian Musiolik, co miało wzmocnić zespół Rakowa. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Łukasza Sosnowskiego na Daniela Smugę. W 85. minucie kartkę dostał Arkadiusz Kasperkiewicz, piłkarz gospodarzy. W ostatnich minutach spotkania na boisku kibice domagali się kolejnych bramek. W doliczonej drugiej minucie starcia wynik ustalił Daniel Smuga. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 1-2. Arbiter przyznał cztery żółte kartki zawodnikom Rakowa, natomiast piłkarzom gości pokazał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie.