Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na sześć spotkań drużyna GKS-u Tychy wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo trzy razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Jedynego gola meczu strzelił Kacper Piątek dla jedenastki GKS-u Tychy. Bramka padła w tej samej minucie. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Émile Thiakane z GKS-u Bełchatów. Była to 30. minuta pojedynku. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu GKS-u Tychy. W 62. minucie Przemysław Zdybowicz został zastąpiony przez Kacpra Kondrackiego. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom GKS Tychy: Janowi Biegańskiemu w 78. i Łukaszowi Grzeszczykowi w 86. minucie. W drugiej połowie nie padły bramki. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze gospodarzy obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Natomiast drużyna GKS-u Bełchatów w drugiej połowie dokonała jednej zmiany.