Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Jedenastka Stomilu Olsztyn wygrała dwa razy, a przegrała tylko raz. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Stomilu Olsztyn w 57. minucie spotkania, gdy Grzegorz Lech strzelił pierwszego gola. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. W 59. minucie arbiter ukarał kartką Krzysztofa Kalembę, piłkarza gospodarzy. W 64. minucie za Dawida Nowaka wszedł Tomasz Ogar. W tej samej minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Grzegorz Lech ze Stomilu Olsztyn. Między 65. a 86. minutą, boisko opuścili piłkarze Stomilu Olsztyn: Mateusz Gancarczyk, Grzegorz Lech, Bartłomiej Niedziela, na ich miejsce weszli: Wojciech Dziemidowicz, Michal Goral, Jakub Mosakowski. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Kamila Włodyki, Przemysława Lecha zajęli: Norbert Piszczek, Patryk Serafin. Od 75. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 0-2. Zawodnicy gospodarzy dostali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Stomilu Olsztyn będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Stal Mielec. Tego samego dnia Puszcza Niepołomice będzie gościć zespół Garbarni.