Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 15 starć zespół Chrobry wygrał trzy razy, ale więcej przegrywał, bo cztery razy. Osiem meczów zakończyło się remisem. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy kartką został ukarany Sebastian Kamiński, zawodnik MKS-u Bytovia. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy MKS-u Bytovia w 40. minucie spotkania, gdy Sławomir Duda zdobył pierwszą bramkę. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu MKS-u Bytovia. Na drugą połowę jedenastka Chrobry wyszła w zmienionym składzie, za Michała Pawlika wszedł Michał Borecki. Zespół Chrobry wyrównał wynik meczu. W 48. minucie wynik ustalił Michał Borecki. W 59. minucie arbiter pokazał kartkę Mikolajowi Kwietniewskiemu z MKS-u Bytovia. W 64. minucie w drużynie MKS-u Bytovia doszło do zmiany. Maksymilian Hebel wszedł za Sebastiana Kamińskiego. W tej samej minucie Mikolaj Kwietniewski został zmieniony przez Gracjana Jarocha. W 71. minucie Bartosz Machaj został zmieniony przez Jakuba Bacha, a za Mikołaja Lebedyńskiego wszedł na boisko Konrad Kaczmarek, co miało wzmocnić zespół Chrobry. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Łukasza Monetę na Fabiana Hiszpańskiego. Między 77. a 90. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom Chrobry. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Arbiter przyznał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a piłkarzom Chrobry wręczył trzy. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Chrobry będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Tego samego dnia GKS Katowice będzie gościć zespół MKS-u Bytovia.