Jedenastka Garbarni przed meczem zajmowała 18. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół Bruk-Beta Termalica wygrał jeden raz, zremisował dwa, nie przegrywając żadnego meczu. Od pierwszych minut jedenastka Bruk-Beta Termalica zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu Garbarni była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Bruk-Beta Termalica w końcu przyniosły efekt bramkowy. W pierwszej minucie doliczonego czasu Vladislavs Gutkovskis dał prowadzenie swojej drużynie. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego ósme trafienie w sezonie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Bruk-Beta Termalica. Na drugą połowę zespół Garbarni wyszedł w zmienionym składzie, za Patryka Serafina wszedł Kamil Słoma. W pierwszych minutach drugiej połowy arbiter wręczył kartkę Vlastimirowi Jovanoviciowi z drużyny gospodarzy. W 60. minucie Roman Gergel zastąpił Patrika Mišáka. W 67. minucie Dawid Nowak został zmieniony przez Serhija Krykuna, co miało wzmocnić zespół Garbarni. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Florina Purecego na Martina Mikoviča w 68. minucie oraz Michała Skórasia na Dariusza Pawłowskiego w tej samej minucie. W 88. minucie kartkę dostał Patrik Mišák, zawodnik gospodarzy. W drugiej połowie nie padły gole. Drużyna Bruk-Beta Termalica zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała osiem celnych strzałów. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter nie ukarał piłkarzy Garbarni żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy pokazał dwie żółte. Zespół Bruk-Beta Termalica w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Już w najbliższą sobotę drużyna Garbarni rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Stomil Olsztyn. Tego samego dnia Stal Mielec będzie gościć drużynę Bruk-Beta Termalica.