Zespół Wigier przed meczem zajmował 18. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Jedenastka Wigier wygrała dwa razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko raz. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Tuż po rozpoczęciu meczu jedyną bramkę meczu zdobył Arkadiusz Piech dla zespołu OKS-u Odra. Bramka padła w tej samej minucie. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. Między 22. a 36. minutą, sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Wigier i jedną drużynie przeciwnej. W 37. minucie Kacper Wełniak został zastąpiony przez Szymona Łapińskiego. W 38. minucie w jedenastce Wigier doszło do zmiany. Konrad Matuszewski wszedł za Roberta Bartczaka. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu OKS-u Odra. Od 79. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. W drugiej połowie nie padły gole. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę zawodnikom gospodarzy, natomiast w drugiej trzy. Piłkarze Wigier dostali w pierwszej połowie dwie żółte kartki, a w drugiej jedną mniej. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy wtorek jedenastka Wigier rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Sandecja Nowy Sącz. Natomiast w środę Podbeskidzie Bielsko-Biała będzie gościć jedenastkę OKS-u Odra.