Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. Między piątą a 44. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gości i jedną drużynie przeciwnej. Pod koniec pierwszej połowy to piłkarze Puszcza otworzyli wynik. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry z karnego bramkę zdobył Marcin Stefanik. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Puszcza. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia pokazał Michałowi Grobelnemu z Warty. Była to 56. minuta pojedynku. W 58. minucie Gracjan Jaroch zastąpił Łukasza Spławskiego. Po godzinie gry w drużynie Puszcza doszło do zmiany. Wiktor Żytek wszedł za Michala Kleca. W 65. minucie gola samobójczego strzelił zawodnik Warty Bartosz Kieliba. W 69. minucie Mateusz Kupczak został zmieniony przez Krzysztofa Danielewicza, a za Mariusza Rybickiego wszedł na boisko Jakub Apolinarski, co miało wzmocnić zespół Warty. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Maksymiliana Sitka na Bartosza Żurka. Mimo że jedenastka gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 78 ataków oddała tylko siedem celnych strzałów, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W 81. minucie wynik ustalił Robert Janicki. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. W samej końcówce meczu w zespole Puszcza doszło do zmiany. Piotr Stawarczyk wszedł za Longinusa Uwakwego. Jedenastce Warty zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Puszcza. Przewaga zespołu Warty w posiadaniu piłki była ogromna (65 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół Warty rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jego przeciwnikiem będzie Zagłębie Sosnowiec. Natomiast w sobotę GKS Tychy '71 będzie gościć jedenastkę Puszcza.