Już w pierwszych minutach zespół Zagłębia Sosnowiec próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Miłoszowi Trojakowi z OKS-u Odra. Była to 33. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 58. minucie Olaf Nowak został zastąpiony przez Gonçala Gregória. W tej samej minucie jedynego gola meczu strzelił Dawid Kort dla jedenastki OKS-u Odra. Między 62. a 82. minutą, boisko opuścili piłkarze OKS-u Odra: Tomáš Mikinič, Dawid Kort, Krzysztof Janus, Arkadiusz Piech, na ich miejsce weszli: Konrad Nowak, Rafał Niziołek, Mateusz Gancarczyk, Dawid Czapliński. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Mateusza Szweda, Martima Mai, Szymona Pawłowskiego, Patryka Małeckiego zajęli: Patryk Mularczyk, Filip Karbowy, Quentin Seedorf, Łukasz Turzyniecki. Od 72. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom OKS-u Odra i jedną drużynie przeciwnej. Przewaga zespołu Zagłębia Sosnowiec w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia pokazał trzy żółte kartki zawodnikom OKS-u Odra, natomiast piłkarzom gości przyznał jedną. Jedenastka OKS-u Odra w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. Już w najbliższą środę zespół OKS-u Odra będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego rywalem będzie Stomil Olsztyn. Natomiast 19 września Łódzki Klub Sportowy zagra z jedenastką Zagłębia Sosnowiec na jej terenie.