Zespół Stomilu Olsztyn od początku meczu skupił się na obronie własnej bramki. Przeciwnicy długo próbowali sforsować linię obrony. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników ŁKS-u w 36. minucie spotkania, gdy Pirulo zdobył pierwszą bramkę. Jedenastka gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół ŁKS-u, strzelając kolejnego gola. W 41. minucie na listę strzelców wpisał się Maciej Wolski. Na drugą połowę drużyna Stomilu Olsztyn wyszła w zmienionym składzie, za Sama van Huffla, Skendera Loshiego weszli Sebastian Jarosz, Ņikita Kovaļonoks. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem w jedenastce Stomilu Olsztyn doszło do zmiany. Jakub Tecław wszedł za Macieja Spychałę. W 64. minucie za Antonia Domingueza wszedł Dragoljub Srnić. W tej samej minucie w zespole ŁKS-u doszło do zmiany. Jakub Tosik wszedł za Maksymiliana Rozwandowicza. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy ŁKS-u w 66. minucie spotkania, gdy Samu Corral zdobył trzecią bramkę. Między 69. a 76. minutą, boisko opuścili piłkarze ŁKS-u: Adam Ratajczyk, Samu Corral, Maciej Wolski, na ich miejsce weszli: Piotr Gryszkiewicz, Łukasz Sekulski, Tomasz Nawotka. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Janusza Bucholca, Sebastiana Jarosza zajęli: Damian Sierant, Jakub Staszak. Jedyną kartkę w meczu sędzia pokazał Ņikicie Kovaļonoksowi z zespołu gości. Była to 72. minuta meczu. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3-0. Jedenastka ŁKS-u zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała dziewięć celnych strzałów. Arbiter nie ukarał zawodników ŁKS-u żadną kartką, natomiast piłkarzom gości przyznał jedną żółtą. Oba zespoły dokonały po pięć zmian w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna ŁKS-u będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Widzew Łódź. Tego samego dnia OKS Odra Opole zagra z drużyną Stomilu Olsztyn na jej terenie.