Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W szóstej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania kartką został ukarany Kuba Bartosz, piłkarz Stal. Już na początku meczu zawodnicy GKS-u Bełchatów nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W dziewiątej minucie bramkę zdobył Bartosz Biel. To już siódme trafienie tego piłkarz w sezonie. W 14. minucie sędzia pokazał kartkę Lukaszowi Bielakowi z Stal. Jedenastka GKS-u Bełchatów krótko cieszyła się prowadzeniem. Trwało to tylko siedem minut, ponieważ zespół gości doprowadził do remisu. Gola strzelił Bartosz Nowak. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziesiąte trafienie w sezonie. W 26. minucie za Kubę Bartosza wszedł Wojciech Lisowski. W 34. minucie kartkę otrzymał Adrian Małachowski z jedenastki gospodarzy. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Między 46. a 77. minutą, boisko opuścili zawodnicy GKS-u Bełchatów: Viktor Putin, Artur Golański, Mikołaj Grzelak, na ich miejsce weszli: Émile Thiakane, Bartłomiej Bartosiak, Mateusz Szymorek. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Mateusza Maka, Bartosza Nowaka zajęli: Andreja Prokić, Robert Dadok. Jedyną kartkę w drugiej połowie obejrzał Bartłomiej Bartosiak z GKS-u Bełchatów. Była to 76. minuta meczu. Dopiero w drugiej połowie Bartosz Biel wywołał eksplozję radości wśród kibiców GKS-u Bełchatów, zdobywając kolejną bramkę w 88. minucie spotkania. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-1. Piłkarze obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Stal rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Radomiak. Natomiast w niedzielę Wigry Suwałki będą gościć drużynę GKS-u Bełchatów.